Podłokietnik do starszego Kangura

Odpowiedz


To pytanie służy do uniemożliwienia automatycznego wysyłania formularza przez boty spamujące.
Uśmieszki
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest włączony
Uśmieszki są włączone
Przegląd wątku
   

Rozszerz widok Przegląd wątku: Podłokietnik do starszego Kangura

Re: Podłokietnik do starszego Kangura

Post przez Podmiejski sobota, 9 stycznia 2016, 23:09

oooo!
no to może pomyslę?
Da się w każdym razie włożyć bez wyciągania fotela :-)

Re: Podłokietnik do starszego Kangura

Post przez Stiopa sobota, 9 stycznia 2016, 22:46

W scenicu/megane, lagunie i espace masz pod oboma fotelami. Nie wysuwa się pod pedały.

Re: Podłokietnik do starszego Kangura

Post przez slay sobota, 9 stycznia 2016, 22:42

Tak tylko pytam :D

Re: Podłokietnik do starszego Kangura

Post przez Podmiejski sobota, 9 stycznia 2016, 22:40

bo wcale nie dają się łatwo wykręcić - za to łatwo je urwać
bo wygodniej z wnętrza niż spod spodu?
a wykrzykniki? no dobra..nacisło mięsie - przepraszam

I jeszcze dwa słowa o szufladzie.
Da się założyć pod siedzeniem kierowcy - widac u mnie te drążki idą inaczej.
Ale pomyślałem że jakby mi się miała wysunąć i pod pedały..będzie pod fotelem pasażera!

Re: Podłokietnik do starszego Kangura

Post przez slay sobota, 9 stycznia 2016, 22:34

Podmiejski napisał(a): (odpinałem OD PROWADNIC a nie z prowadnicami !! Lepeiej tego nie próbować inaczej!!!)

Dlaczego tyle wykrzykników :)
I dlaczego lepiej tego nie próbować inaczej? Naprawdę nie jest prościej wykręcić cztery śruby od spodu?

Re: Podłokietnik do starszego Kangura

Post przez Podmiejski sobota, 9 stycznia 2016, 22:05

Już!
Nowy fotel na miejscu!
Poduszka nie eksplodowała - jest ok.
Podłokietnik?
O TO WALCZYŁEM!
Dla mnie super: trzymając kierownicę łokieć opieram na koncu podłokietnika.
Chowa się łatwo.
Sztywny.
POLECAM!
Teraz same gąbki.
Inny świat: siedzę wyżej ciut twardsze znacznie lepiej trzymają po bokach.
Naprawdę rewolucja!
To tyle o zaletach.
Straty?
No tą małą czarną osłonkę pirotechnicznego napinacza zwaliłem - po odkręceniu śrub nie dawała się wyjąć...pociągnąłem.... pstryk..
Dobrze że miałem drugą.
Tam jest pazur ( w tej części tylnej) trzeba od strony tylnej kanapy od wewnątrz go wciasnąć zamiast jak ja - urwać...
I pieprzony plastik co jest taką osłoną widoczną z zewnątrz na dole jak się drzwi otworzy.
Jak tego nie zdejmiesz - nie wyciągniesz fotela (odpinałem OD PROWADNIC a nie z prowadnicami !! Lepeiej tego nie próbować inaczej!!!)
No więc wyciągałem...
Dobrze że miałem dwa... też zatrzaski urwałem.
Włożyć na powró† to g..też cholernie trudno! - dało się po położeniu oparcia.
No - to tyle w temacie.
Zdjęcia jutro :-)

Re: Podłokietnik do starszego Kangura

Post przez Podmiejski sobota, 9 stycznia 2016, 12:16

O Ty - błogosławiony wynalazco trytki!!!!
Chwała ci za to CUDO!

jestem na etapie mocowania poszycia: jest w kilku miejscach mocowane do poduch (taka tak - mam zdjęcia :-) )
W oryginale to było na takie metalowe kółka z grubego drutu.
Wycianałem - bo tam dostępu nima...
Kiedyś dawno temu rozpinałem te kółka a potem zaginałem..
BOSZZZE...co to była za męka!!!!
A teraz...
Bierę trytkę (lepiej sporo dłuższą!)
Przewlekam przez gąbkę
Dopinam do poszycia
Układam poszycie
Dociągamn trytkę
Odcinam nadmiar...
WSZYTSKO Z BANANEM - co za genialny wynalezek!
No - zdjęcia porobione - składam!
SKŁADAM!!!

Re: Podłokietnik do starszego Kangura

Post przez herBi piątek, 8 stycznia 2016, 21:24

a tak z ciekawosci, zamontował ktos z Was taki uniwersalny podłokietnik ,przykładowo taki
http://allegro.pl/podlokietnik-czarny-p ... 64126.html
jest dodatkowo praktyczny schowek na TIK-TAKI i nie tylko, na klucze,okulary itp.

Re: Podłokietnik do starszego Kangura

Post przez herBi piątek, 8 stycznia 2016, 20:55

Podmiejski napisał(a):aaa..no to to sfotografowałem :-)


No to " kuda snimki " ????
po oglądali byśmy :D

Re: Podłokietnik do starszego Kangura

Post przez Podmiejski piątek, 8 stycznia 2016, 20:03

aaa..no to to sfotografowałem :-)
Gąbka wydłubana (znaczy dziura na poduszkę..swoją drogą jaka to p o d u s z k a - kloc z plastiku ... wyobrażam sobie to pierd...co rozwala ten plastik i całą resztę - nie ma żartów!)
Wykładzinki wyjęte z wanny - ładnie odciekają (nie wyobrażacie sobie jaka woda z nich była - nie wiem czy zjem coś w samochodzie...)
Relax na dziś - poczytam co na forum...a właściwie to chyba nauczę się go na pamięć bo jakoś tak...
MAŁO PISZECIE!!! :-)

Góra