Strona 1 z 2
ranking serwisów

Napisane:
poniedziałek, 10 października 2005, 23:21
przez rustyred
KTO z Was, drodzy Kangoorzy, (jeszcze) jeździ (i dlaczego) do serwisów Renault? Jak je oceniacie? Proszę o surowe, ale obiektywne opinie. Moje własne - wkrótce. Wszystkich pozdrawiam. Niech Wielki Kangur ma Was w Swej opiece!!!

Napisane:
wtorek, 11 października 2005, 19:01
przez alchemiczny
Co do service RENAULT to wstrzymam sie od wypowiedzi z dwoch powodow
1 to taki ze serwisuje mojego kangoorka na firme wiec mam ten komfort ze zawsze kiedy cokolwiek sie dzieje jestem na ASO i na szczescie nie musze za to placic wiec nie bede obiektywny.
2 uwazam ze nie ma servisu na ktorym nie zrobia mnie w wala ze tak brzydko sie wyraze kazdy service obojetne jakiej marki to jeden wielki przekret moim zdaniem. Zawsze mialem zaufanego JEDNEGO mechanika do mojego autka i tylko on mogł zagladac pod maske.
POdzrawiam

Napisane:
wtorek, 11 października 2005, 20:54
przez rustyred
W jednym serwisie w Katowicach (nie jestem pewien, w którym) mój ojciec dostał rachunek na około 2000PLN za BEZPŁATNĄ naprawę gwarancyjną. Kumacie??? A jak wydarł na nich pysk, to mu powiedzieli, że ostatecznie może nie płacić. Folklor, co?

Napisane:
środa, 12 października 2005, 07:30
przez PanKot
Raz w życiu byłem w ASO na naprawie gwarancyjnej.
Było to w 1977 roku, więc w latach kiedy większość z Was była w planach narodzin.
To był serwis Fiata 125p.
Następną wizytę ASO (Nissan) miałem dopiero w 1998 roku jak kupowałem zaślepki do bloku silnika do Nissana.
W 1999 roku byłem w tym samym ASO bo potrzebowałem opinię na temat numeru silnika w moim Sunny (na przeglądzie nie mogli odczytać czy w numerze jest "8" czy "B").
W ubiegłym roku byłem w ASO Renault ale tylko po to aby uzyskać informację o cenach: kluczyka, wymiany rozrządu, wymiany drążka skrętnego.
Więcej grzechów nie pamiętam.
Opinie o ASO od wielu, wielu lat są takie same - drodzy partacze.

Napisane:
środa, 12 października 2005, 14:36
przez Szupla
No może nie wszyscy to partacze, ale że drodzy to PanKot ma 100% rację.
Ceny to mają zaporowe i niejednokrotnie "wyssane z palca".
Sam też się trzymam od nich z daleka


Napisane:
środa, 12 października 2005, 17:46
przez rustyred
Ale np. jak posiałem kluczyk z immobilajzerem (tak się pisze?) to im muszę rzucić pięć stów i nie podskoczę

((

Napisane:
czwartek, 13 października 2005, 13:03
przez dti
ja też ich nielubię , ale ostatnio mnie zaskoczyliceną rozrządu do mojego kangusia 1.9dti.w sklepach kosztuje od 450zł,jeszcze droższe na allegro a u nich 380zł,szczena mi opadła że tak mało,no ale jeszcze robocizna 330zł ECH,a pozatym moje przygody z serwisami opisywałem już w dziale (jestem tu nowy),pozdrawiam

Napisane:
czwartek, 13 października 2005, 14:28
przez _ONE_
Strasznie zdarli za robotę

do ONE

Napisane:
czwartek, 13 października 2005, 18:20
przez dti
witaj ONE jeszcze nie zdarli , jeszcze nie wymieniałem,byc może kupię tylko części,pozdrawiam

Napisane:
czwartek, 13 października 2005, 19:12
przez czerja
dti - może ty ich żle zrozumiałeś?części tańsze?wyprzedaż?
