Strona 1 z 1

Swięta!

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2005, 05:47
przez rustyred
Szanowni Członkowie KKP!
Zbliża się Boże Narodzenie. Jutro Wigilia!
Po pierwsze - życzę Wam wszystkim wszystkiego dobrego i jeszcze więcej.
Niech Was WK strzeże, blacha gnie się tylko, jak wyrzucacie puszkę po browarze, a Wasi mechanicy samochodowi żyją ze zbierania tych właśnie puszek, bo Wasz Kangur będzie się nie psuć!
Po drugie - WSZYSTKIE (więc i Kangury) zwierzęta przemówią jutro ludzkim głosem i, apeluję, zróbcie sobie rachunek sumienia. Co powie? Czy wspomni coś o tej jeździe autostradą z gazem do dechy? A może o tym przejeździe na Wojska Polskiego, co to się nie chce na nim przyhamować? Czy wspomni, że po paliwie spod Oszą (Auchan) odbija mu się rzepakiem? Że bywa brudny jak Rumuniątko, co mówi: "Pani dej"? Albo, że zimą musi w trampkach chodzić i do tego stać przed blokiem jak koń Zorro z tego ekstra dowcipu (kto zna?).
Ja tam wychodzę jutro na parking, wrzucę nieborakowi kawałek karpia na maskę i barszczyku kropelkę wleję do spryskiwacza i posłucham. I poprawę obiecam...
Was też namawiam, zachęcam. Są Świeta, można to i owo przemyśleć. Pozdrawiam Was wszystkich!!!

Re: Swięta!

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2005, 07:24
przez kerry
rustyred napisał(a):Czy wspomni coś o tej jeździe autostradą z gazem do dechy? A może o tym przejeździe na Wojska Polskiego, co to się nie chce na nim przyhamować? Czy wspomni, że po paliwie spod Oszą (Auchan) odbija mu się rzepakiem? Że bywa brudny jak Rumuniątko, co mówi: "Pani dej"? Albo, że zimą musi w trampkach chodzić i do tego stać przed blokiem jak koń Zorro z tego ekstra dowcipu

Kiedy widziałeś moje auto? Nie mogłeś pomachać? :D :D :D

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2005, 10:32
przez zuwik
A ja poproszę o dowcip (bo nie znam :roll: ) :lol:

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2005, 17:12
przez AdiK
A ja proszę nie śmiecić. :wink:

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2005, 21:25
przez rustyred
Zorro wybiera się na podryw do panny, króra mieszka w bloku na 3. piętrze. Mówi do swojego konia: "Ponieważ jej mąż wraca o różnych porach, waruj pod balkonem, żebym w razie draki mógł sprawnie uciec"
Seks trwa w najlepsze, gdy nagle dzwoni dzwonek u drzwi. Zorro bez zastanowienia chwyta maskę i płaszcz i hyc!!! przez okno balkonowe. Połnaga laska idzie otworzyć. Tam stoi koń.
"Proszę powiedzieć panu Zorro, że czekam na klatce, bo strasznie leje i ja zmokłem"

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2005, 21:28
przez rustyred
AdiK napisał(a):A ja proszę nie śmiecić. :wink:


A u nas w Sosnowcu są ponoć wakaty w zakładzie usług czystościowych.
Tego jeszcze nie było???

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2005, 21:45
przez czerja
czyżby twój kangurek wcześniej przemówił ludzkim głosem że sie teraz tak podlizujesz? :D

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2005, 22:01
przez branio
Rustyred-nikt nie powiedział że w ramach świątecznych porządków nie przetrzepiemy Ci skóry :) mimo żeś maniak :D

PostNapisane: piątek, 23 grudnia 2005, 22:25
przez rustyred
branio napisał(a):Rustyred-nikt nie powiedział że w ramach świątecznych porządków nie przetrzepiemy Ci skóry :) mimo żeś maniak :D


Ajajaj, coś mi tu od Was zalatuje testosteronem, a przecież mamy Boże Narodzenie. W tutaj albo ludzi leją albo z partii wywalają...