Strona 9 z 11

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 09:50
przez Bullitt
yagrafbis napisał(a):Podobnie oklejane są np. auta rajdowe i nie ma wątpliwości, kto jest w środku :roll:

Zbyszek


Bo własnie stąd ten pomysł...

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 11:34
przez Darco
yagrafbis napisał(a):Podobnie oklejane są np. auta rajdowe i nie ma wątpliwości, kto jest w środku :roll:

Zbyszek


Ja nie mam rajdowego skoczka żeby go tak wyklejać wolę jeden element w którym jest wszystko. Rozważcie że mogą się zdarzyc przypadki kiedy ktoś należy do kilku klubów lub udziela sie w innych społecznościach, ma je wyklejone na skoczku to niewiadomo do którego odnosi się nick

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 11:51
przez yagrafbis
Darco napisał(a):. Rozważcie że mogą się zdarzyc przypadki kiedy ktoś należy do kilku klubów lub udziela sie w innych społecznościach, ma je wyklejone na skoczku to niewiadomo do którego odnosi się nick



Wiesz, mnie na chrzcie dali Zbigniew
i obojętne, czy jestem w kościele, czy na polu golfowym, to tak się przedstawiam :D

Zbyszek

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 13:10
przez jacQ
yagrafbis napisał:
Wiesz, mnie na chrzcie dali Zbigniew
i obojętne, czy jestem w kościele, czy na polu golfowym, to tak się przedstawiam

1. na grupie przedstawiasz się yagrafbis :D

2. może się zdarzyć że mam naklejkę Pikura i KKP a w każdym klubie mam inny nick.
Gdybyśmy decydowali się na nowe naklejki z nickiem, według mnie kompromisem byłoby miejsce na naklejce na nick, który każdy sam wpisuje np. pisakiem niezmywalnym. Dla naklejek wewn. można nicka napisać na szybie i nalepić naklejkę lub napisać na folii przezroczystej, którą przyklei się na naklejkę przed oklejeniem skoczka (licentia poetica czy jakoś tak) :)

Logo i wygląd naklejki identyczny a sposób umieszczenia nicka nadaje indywidualny charakter (cokolwiek to oznacza).

PS
mnie osobiście nowe naklejki się podobają, ale z drugiej strony za starymi przemawia tradycja .... i sylwetka "prawdziwego" skoczka

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 15:45
przez jas
yagrafbis napisał(a):
... nasze nicki wykonujemy używając font oznaczający Kangoo.

Zbyszek


ma ktos moze taka czcionke, zeby zainstalowac na kompie??

pozdrawiam

jas

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 16:55
przez Lucass
W ankiecie brakło mi opcji "stare logo z dodatkowym nickiem" ale co tam, moje preferencje w temacie są znane :lol:

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 17:09
przez zuwik
Lucass OK. No to teraz aby było oszczędnie Yagraf drukuje 100 naklejeczek na jednym płacie folii. Będziesz czekał aż się 100 osób uzbiera?

Ja mam wszędzie tego samego nicka.

Nie mam na żadnym aucie nicka, a i tak mnie poznają.

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 17:44
przez Lucass
Wiedziałem, w i e d z i a ł e m! :mrgreen: :wink: :lol: :lol: :lol:
zuwik Twój sceptycyzm mrozi... Aż się boję co będzie jak będziesz miał moje lata :twisted:
A czy ja mówię, że c h c ę taką naklejkę z samym nickiem?
Jak będę chciał - zrobię sam ( i pewnie tak będzie ) 8)
Arkusz A4 folii żółtej - 1 zł
arkusz przezroczystej - 1 zł
lakier czarny w sprayu - 10 zł (ale akurat został mi po atrapie więc 0 zł)
szablon, lakier na żółtą folię, na to przezroczysta folia i gotowe!
Kwestia tylko kształtu i umiejscowienia tej naklejki. Dobrze byłoby, żeby to jakoś ujednolicić.

A co do samej idei nicków na samochodzie - nikt nikogo nie zmusza. Wiadomo, że skoczki ze swoich okolic się zna. Ale gdybym był np w Wawie i zobaczył klubowego dajmy na to gwiezdnopylnego skoczka bez żadnego nicka, zapewne zapamiętałbym czas i miejsce i odjechał. Ale gdybym np zobaczył nicka "ROBAK" to bym nie odpuścił :D

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 17:56
przez yagrafbis
zuwik napisał(a):Lucass OK. No to teraz aby było oszczędnie Yagraf drukuje 100 naklejeczek na jednym płacie folii. Będziesz czekał aż się 100 osób uzbiera?


100 jaK 100, ALE KILKA napewno, a odpowiadając Lucassowi (pozdrawiam :D ), jak ktoś chce, to przecież można - Kolega Darco z tego co pisał, dysponuje drukiem cyfrowym i taką personifikację może wykonać (choć z tego co wiem, to taki nadruk nie jest zbyt trwały).
Przywracając aspekt ekonomiczny, o którym wspomniał zuwik, to KiK ma jeszcze trochę gotowych naklejek w zapasie :wink:

Zbyszek

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 17:59
przez zuwik
No i słusznie że wiedziałeś. Myślisz ;)

Nie jestem sceptyczny, po prostu nie każdy ma taką wolę żeby samemu sobie sprayem robić naklejkę. Poza tym teraz wszystko jest ujednolicone, razem z wymiarem, kolorem itp. Na dobrą sprawę każdy może nakleić sobie co chce na Skoczka. I może to zrobić bez pozwolenia innych, nawet nie informując. Jednak myślę, że temat ma miejsce bo niektórzy myślą o zmianie logo przy "produkcji" naklejek. I tu już Twój opis ręcznej roboty naklejki staje się trochę tematem pobocznym, nie sądzisz?

Natomiast gdybym w Wawie był jakimś cudem i zobaczył naklejkę, nie odpuściłbym nie patrząc kto to. A może jest ktoś, kogo w Warszawie nie lubisz? ;)