Strona 10 z 11

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 18:08
przez yagrafbis
zuwik napisał(a):
Jednak myślę, że temat ma miejsce bo niektórzy myślą o zmianie logo przy "produkcji" naklejek. I tu już Twój opis ręcznej roboty naklejki staje się trochę tematem pobocznym, nie sądzisz?



a może :?: spytajmy za ile :?:

Lucass sam z siebie się opowiedział :!: i za to Go lubię :D :D :D :D :oops:

Zbyszek

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 18:21
przez zuwik
Hmmm, no w sumie....
Nie zajarzyłem tej aluzji, że sprej mu jeszcze został :D
Było też coś, że ma za dużo wolnego czasu... 8)

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 19:01
przez Lucass
zuwik jak zawsze masz rację :mrgreen:
Plotę całkiem OT od kilkunastu postów razem zresztą z paroma innymi, bo cały temat nicków jest OT i to nie ja go zacząłem.
Tylko że shotiego jakoś od paru dni nie ma więc to mnie się dostało.
Notabene sam ten mój OT wywołałeś pisząc o trudnościach, kosztach i oszczędnościach. Chciałem tylko pokazać, że wcale tak być nie musi.

Już chcę widzieć jak kwitniesz w Wawie gdzieś na ulicy przez 3 godziny i czekasz na nieznanego klubowicza po czym okazuje się, że właśnie pożyczył auto szwagrowi koleżanki :twisted:
A z Robertem wymieniamy korespondencję nie tylko na forum, bo mamy wspólne doświadczenia w pewnym temacie i to jest powodem, że akurat jego szczególnie chciałbym poznać w realu.

A co do wolnego czasu - uwierz - gdyby to nawet było możliwe za żadne pieniądze nie chciałbyś się ze mną zamienić!

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 19:16
przez zuwik
Ja tu nic o OT nie pisałem. Jest mała różnica między OT, a czymś co nie zmienia postaci rzeczy. Czytaj.

Jak pokwitniesz 3h przy aucie ROBAKa, a pożyczy je akurat szwagrowi koleżanki.... I czemu sądzisz, że mam coś do Twojej znajomości z przypadkowo wkręconym we wszystko wyżej wymienionym?

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 19:34
przez Lucass
zuwik napisał(a):I tu już Twój opis ręcznej roboty naklejki staje się trochę tematem pobocznym, nie sądzisz?

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 20:08
przez zuwik
Dyskusja ma temat główny, tematy poboczne i gadanie nie na temat...

PostNapisane: środa, 20 grudnia 2006, 20:25
przez keszamot
Lucass napisał(a):
bercik70 napisał(a):witam.ta dyskusja zaraz skonczy się rozłamem na nowe i stare tandury,a to nie oto biega.logo fajne ale chyba widziałem podobną naklejkę na szybie jakiegoś autka (ale samego czarnego kangura na żółtym tle).ja osobiście podzielam zdanie większości.
pozdrawiam bercik70. :D

keszamot to Ty byłeś :?: :lol:

no chyba ze krecil sie w mojej okolicy bo ja tam nie bywam a przynajmniej zadko

PostNapisane: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 01:33
przez KiK
No to i moje kilka groszy w temacie :)

Naklejki mam - gorzej było z czasem, ale już się poprawiam ... oj przyjdzie mi za to "zapłacić" - zaległości w ramach rekompensaty wysyłam na własny koszt ... takie moje noworoczne postanowienie :oops:

Projekty naklejek jakie Darko przedstawił są ogólnie OK ... jest jednak pewne ale.

Koszty - do tej pory nie poznaliśmy kosztów powstania takiej naklejki. Może Darko nam napisze jakie one są - bez marży tylko poproszę. Na obecnych też nikt nie zarabia.

Widoczność - jak wielka musiałaby być naklejka by można było podczas drogi przeczytać to co się na niej znajduje? Sprawdzić można to przypatrując się innym autom jakie oklejone jeżdżą po naszych drogach - mi mało udaję się przeczytać. Klubowe rozpoznaję bo je znam :P

Jako druga naklejka - a co jeżeli wożę naklejkę KKP, PIKUR'a; PL, rybkę ... to mam jeszcze jakieś inne naklejać?

Rozpoznawalność - no cóż, jak to napisał któryś z kolegów. Klubowicz bez problemu rozpozna klubowego kangoorka :D

Reasumując - stare naklejki są OK i tej wersji się trzymajmy :P

Kuba

PostNapisane: wtorek, 26 grudnia 2006, 16:40
przez keszamot
KiK napisał(a):No to i moje kilka groszy w temacie :)

Naklejki mam - gorzej było z czasem, ale już się poprawiam ... oj przyjdzie mi za to "zapłacić" - zaległości w ramach rekompensaty wysyłam na własny koszt ... takie moje noworoczne postanowienie :oops:

Projekty naklejek jakie Darko przedstawił są ogólnie OK ... jest jednak pewne ale.

Koszty - do tej pory nie poznaliśmy kosztów powstania takiej naklejki. Może Darko nam napisze jakie one są - bez marży tylko poproszę. Na obecnych też nikt nie zarabia.

Widoczność - jak wielka musiałaby być naklejka by można było podczas drogi przeczytać to co się na niej znajduje? Sprawdzić można to przypatrując się innym autom jakie oklejone jeżdżą po naszych drogach - mi mało udaję się przeczytać. Klubowe rozpoznaję bo je znam :P

Jako druga naklejka - a co jeżeli wożę naklejkę KKP, PIKUR'a; PL, rybkę ... to mam jeszcze jakieś inne naklejać?

Rozpoznawalność - no cóż, jak to napisał któryś z kolegów. Klubowicz bez problemu rozpozna klubowego kangoorka :D

Reasumując - stare naklejki są OK i tej wersji się trzymajmy :P

Kuba

święte słowa :wink:

PostNapisane: wtorek, 26 grudnia 2006, 20:55
przez ROBAK
zuwik napisał(a):Ja tu nic o OT nie pisałem. Jest mała różnica między OT, a czymś co nie zmienia postaci rzeczy. Czytaj.

Jak pokwitniesz 3h przy aucie ROBAKa, a pożyczy je akurat szwagrowi koleżanki.... I czemu sądzisz, że mam coś do Twojej znajomości z przypadkowo wkręconym we wszystko wyżej wymienionym?


Powiem tak , STAREJ NIE ZERWĘ a nową CHĘTNIE PRZYKLEJĘ :) :) :)
(przypadkowo wkręcony ROBAK) :wink: :wink: :wink:
(Oczywiście mam na myśli NICK dodany :) :) :) )

PS- Łukaszu miło mi słyszeć , JA TEŻ BYM NIE ODPUŚCIŁ nawet gdyby to był "szwagier koleżanki lub kolaski" :) :) :)