DOMinik - szansa dla sierot opuszczających domy dziecka

Pomysły dotyczące działania Klubu

DOMinik - szansa dla sierot opuszczających domy dziecka

Postprzez Amos poniedziałek, 13 lutego 2012, 19:03

Na stronie http://www.potrafisz.org.pl jest ruszona akcja zbierania nakrętek (to jedna z akcji, które w tym roku uruchomimy) z przeznaczeniem na sprzedaż i pomoc pełnym sierotom (śmierć obydwojga rodziców) w usamodzielnieniu. W maju robimy X jubileuszowy Dzień Solidarności Społecznej. I właśnie do tych dwóch akcji chcę Was serdecznie zaprosić. Gdyby kangoorowcy dołączyli jako Klub do zbierania nakrętek po napojach na rzecz DOMinika (DOM, to dom. DOMinik, to imię chłopca, któremu jako pierwszemu chcemy pomóc) oraz zechcieli zaplanować przyjazd do Lublina lub zorganizowanie DSS w swoich miejscowościach - bardzo szybko udałoby się zrobić dużo dobrego.

Tytułowy Dominik (imię zmieniliśmy) ma dzisiaj nieco ponad 18 lat. Jego rodzice nie żyją od 18 lat, więc chłopak ich zupełnie nie kojarzy. Od niemowlęctwa jest wychowywany w placówkach typu dom dziecka. ja jestem jego opiekunem prawnym, to znaczy, że w imieniu Państwa (R.P.) czuwam nad tym, by nie stała się mu krzywda. Chłopak mieszka w jednej z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Ma problemy z nauką (nie każdy jest orłem w matematyce), jeden rok w plecy, ale uczy się w jednej ze szkół ...samochodowych. Niestety nikt go nie adoptował, więc NIGDY nie mieszkał w normalnym domu. W tym roku kończy drugą klasę Zasadniczej Szkoły Samochodowej. Mamy więc do odejścia z placówki w lipcu 2013 r dokładnie 16 miesięcy. Plan jest taki, żeby, albo zakupić mieszkanie (jestem w trakcie rejestracji fundacji, co może mi pomoże zdobywać pieniądze na ten cel) i potem nieodpłatnie do czasu znalezienia pracy DOMinikowi je udostępnić, albo wybudować DOM, na zasadzie internatu, w którym po wyjściu z domu dziecka taki młody człowiek mógłby pomieszkać 1 - 3 lata i w tym okresie zdobyć pracę, może ukończyć dodatkowy kurs, może się.... ożenić. Okazało się, że do mojego pomysłu zapalili się inni wychowawcy z innych domów dziecka, z którymi mam kontakt. I oni zaproponowali, że organizacyjnie mi pomogą. Zgłosili też, że maja inne dzieciaki - zaznaczam pełne sieroty - które czeka los bezdomnego po opuszczeniu domów dziecka. Ci chłopcy są najczęściej bardzo pracowici, chodzą do szkoły, nie kradną, nie upijają się.... mają jedną wadę: NIE MAJĄ NIKOGO NA ŚWIECIE, KTO PRZYJĄŁBY ICH POD SWÓJ DACH.

Wiem, że to forum nie temu ma służyć. Wierzę, że obok spraw związanych z naszymi Kangoorami znajdzie sie wśród Was ktoś, kogo to zainteresuje. Razem przecież zawsze można więcej!

Sorry, ale mam sklerozę, wiek robi swoje :) Nie mamy nikogo, kto mógłby nam zrobić grafikę DOMinika na stronę internetową itp. sam pomysł jest i dla grafika komputerowego nie będzie problemem. Ale tak to już jest, że komu Bozia dała talent do śpiewania, to.... :) Pomoże nam ktoś zrobić takie logo? Poproszę o e-maila: amoroz@onet.pl Dzięki z góry!

Pamiętaj, że możesz edytować swoje posty w ograniczonym czasie. /MOD
Kangoo rocznik 2004

_______________________________


POMAGAMY dzieciom! Pomóż nam pomagać: http://www.potrafisz.org.pl
Avatar użytkownika
Amos
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2012, 17:44
Lokalizacja: Wojciechów k. Nałęczowa

Powrót do Pomysły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości