MAK Luzino
Napisane: piątek, 21 października 2011, 17:28Tyle co ja sie powycierałem po "fuchowcach" to naprawdę - ja już stary dziad jestem
Ale znalazłem przez internet fajnego fachowca: np miał najniższa w regionie cenę montażu gazu.
Jest wszechstronny i ma łeb na karku i "nie trzyma brzytwy w łapie by rozpruć twój portfel".
Nie robi tylko geometri.
Czysty warsztat; czysye kombinezony; ostry zapieprz; zero "mięsa" przy robocie; duża znajomość teamatu; wyraźnie wyczuwalna inteligencja. ZERO NERWÓW.
Mnie sie podoba - sporo zrobiłem; będę robił dalej.
I co z tego że na końcu świata?
Mogę patrzeć na ręce przy robocie; mogę sam robić jak cos mam do roboty!
Mogę pogadać i pouczyć się.
Teraz będzie mi robił kompleksową antykorozję: mycia; suszenie, profile zamknięte i "baran" na całe podowozie - za 2 stówy.
Mnie się podoba - taki...osobisty lekarz od mojego Kangura
I wystawia faktury VAT!
Cash only)))
http://www.autogaz-mak.pl/
Ale znalazłem przez internet fajnego fachowca: np miał najniższa w regionie cenę montażu gazu.
Jest wszechstronny i ma łeb na karku i "nie trzyma brzytwy w łapie by rozpruć twój portfel".
Nie robi tylko geometri.
Czysty warsztat; czysye kombinezony; ostry zapieprz; zero "mięsa" przy robocie; duża znajomość teamatu; wyraźnie wyczuwalna inteligencja. ZERO NERWÓW.
Mnie sie podoba - sporo zrobiłem; będę robił dalej.
I co z tego że na końcu świata?
Mogę patrzeć na ręce przy robocie; mogę sam robić jak cos mam do roboty!
Mogę pogadać i pouczyć się.
Teraz będzie mi robił kompleksową antykorozję: mycia; suszenie, profile zamknięte i "baran" na całe podowozie - za 2 stówy.
Mnie się podoba - taki...osobisty lekarz od mojego Kangura
I wystawia faktury VAT!
Cash only
)))http://www.autogaz-mak.pl/