Niestety moje szczęscie trwało do momentu aż zaprowadziłem auto do mechanika.
Ktoś kompletnie nie dbał o to auto a ja mimo średniego stanu który sam zauwarzyłem postanowiłem go kupić ponieważ przebyłem kawał drogi żeby go oglądnąć i cena była przystępna, także sam sobie jestem winien.
Mam tylko nadzieję żę autko doprowadzą mi do fajnego stanu (tak jak obiecują) i jeszcze się nim troszkę pocieszę.
Zdecydowałęm się dołączyćdo forum, ponieważ przez parędni które nim jezdziłem dardzo przypadło mi to autko do gustu i zapewne będe miał niejednokrotnie do Was znawców tematu jakieś pytania ażeby należycie eksploatować kangoorka.
Szkoda tylko że 55 a nie 65 ps ale przyjemnie się jeździ. Jeśli są jakieś wytyczne odnośnie tego silnika tzn mam na myśli na co zwracać uwagę, co jest newralgicznym punktem motoru, jak dbać to bardzo proszę o info.
ps. czy ktoś nie wie gdzie można nabyć nakleję "znak ostrzegawczy z kangurem rodem z australii" przeszukałem cały net i znalazłem tylko archiwalną aukcję z 2008r. Bardzo chciałbym miec takie cuś na moim kangoo

Pozdrawiam wszystkich kangoomaniaków
