No wiec. Odczucia z jazdy: pozytywne, czlowiek sie nie meczy jak jedzie tym autkie w dlugie trasy, brakuje mi jedynie podparcia pod lokiec(przyzwyczajenie). Dokladnie mieszkam w Świerklańcu(miedzy Tarnowskimi Górami a Bytomiem a Piekarami Śląskimi. wcześniej mialem citroena c15 i byl lekko to ujmując ociosany

ale nie mogę nażekac bo ani razu mnie nie zawiódł. Torbacz jest z wyższej półki i jest na prawde bardzo dobrym autkiem. na razie zrobilem nim 600 km

wiec to jeszcze za malo by cos powiedziec. Zdecydowalem sie na niego z paru poiwodów: stare autko już zakwitlo na wiosne i trzeba zmienic, Jest dużo aut w tej kalsie ale pieniądze jakie chcą za nie tez są duze(Fiat doublo , pegeot lub citroen) za tą kase oferują gołe auto i jeszcze benzyne, Tu wydawało mi sie ze jest bardzo dobra relacja ceny do jakosci, Nie myliłem sie, jestem zadowolony.Dlaczego male dostawcze?? niekiedy potzrebuje cos przewiez a takie autko jest najbardziej praktyczne. Kolor ciemny zielony nie metalik z kratką i przyklejoną anteną do dachu( nie miesci sie do garażu

) Ostatnio tak patrzyłem na niego i tak mi sie coś zdaje ze czegos mu brakuje...........

już wiem naklejka klubowa

Gdzie mozna takie cacko dostac albo do kogo sie mam zwrócić
