Witaj.
Do mojego weszło raz w drodze z imprezy 10 sztuk człowieków.
Przyczepy na browar nie potrzebowałem bo każdy po sztuce trzymał w łapce. Oczywiście za wyjątkiem kierowcy.
Jak fajnie że moja żonka ma prawko
PS. Kiedyś jeden fajny piosenkarz powiedział "Sie macie ludzie"- kto wie kto to był??