Masz we wszystkim racje

Poza tym "stare" kangury też nie będą żyły wiecznie i wielbiciele tego modelu, jeśli nie
zmienia zapatrywań, będą musieli kupić nowa wersje lub, jeśli zmienia, przesiądą sie na coś innego
To jest tak jak z fanami słynnego merola "beczki" W123 (sam miałem przez 8 lat

) musiał nastąpić koniec ery
tego, skąd inąd, super komfortowego i niezawodnego auta.
Moim zdaniem i pod pierwszym wrażeniem "nowy" da sie lubić. We wtorek, po świętach, będę odbierał mojego.
Oczywiście opisze wrażenia, ale bez punktu odniesienia, bo nie miałem wcześniej kangurka. Myślę jednak
że, porównania do poprzedniej wersji będą mało adekwatne przynajmniej w odniesieniu do
zawieszenia funkcjonalności wnętrza, jako ze to jest zupełnie inne auto.
Tak czy inaczej idę na pierwszy ogień
Wesołych świat!
"Nowy" Helios, dCi 105 KM 2008, kobitka - już u nowego pana
Jeep GC 5,7 HEMI, 330 KM, '05
MB ML 350, '07 - prezent od żonki

Fiat Panda 1,3 JTD, '06
Wypoczynek nad morzem:
http://www.marine24.pl"