Strona 1 z 2

Siemka - wita stary Renówkowicz

PostNapisane: niedziela, 7 grudnia 2014, 18:01
przez tommies
Witam,
Jako że wiosną rozpoczynam budowę domu, postanowiłem kupić coś bardziej użytkowego niż 307 i Clio Sport :)
Myślałem co prawda o jakimś Citroenie Jumpy/Fiat Scudo/Peugeot Expert, ale same sprowadzane parchy trafiałem z budżetem do 10 tys.
I właśnie kilka godzin temu nabyłem pierwsze oglądane Kangoo I 2002r. 1.5 dci 80 kuniów, wersja Helios, krajowy, od 2 właściciela, belka wzmocniona rurowa nie 4 drążkowa, drzwi za kierowcą. Dodatkowo komplet zimówek - Kormorany, ale w znakomitym stanie. Co ciekawe, miernik zeznaje grubość lakieru fabryczną na wszystkich elementach. Przebieg sugerowany przez sprzedającego 241 tys. - kto wie, środek mimo że brudny, to zupełnie nie powycierany to może i ma te 241 tys. - to z resztą bez znaczenia, bo wole zadbane auto z 600 tys niż zakatowane ze 100 tys. Ostatecznie nabyłem za 5400 - twardy negocjator, bo miałem nadzieje zejść do 4800-5000 :)

O, to autko:
http://otomoto.pl/renault-kangoo-i-heli ... 79042.html

Obrazek

Osobiście przerobiłem nieco renówek.
Miałem 8 (osiem) Renault 5 od dupowozu 5 drzwiowego diesla przez swapik do 1.9 TD, kolejne różne benzynki i przez GTE do zeswapowanego 1.7 turbo z gwintem, po drodze jakiegoś Rapida, Twingo (co za okropne wozidło), Clio zwyklaka, do Clio Sport. Nie to że je niszczę - zupełnie odwrotnie. Niemal każde auto które sprzedaje ma włożone w siebie swoją równowartość a niektóre jak GTE zrobione do 1.7T ok 20 krotność ceny zakupu :), tyle ze mi się po prostu nudzą i muszę dłubać coś nowego :) sprzedając za ułamek włożonych środków. Obudzony w środku nocy jestem w stanie podać różne dane techniczne R5 i rozmiary kluczy potrzebne do jakiejś naprawy :) Działam na forum R5 (moderator) i forum Clio. Wbrew pozorom jestem informatykiem a nie mechanikiem :)

Z uwagi na to, że mam cichutką nadzieję na niezawodność 1.5 dci (to jest ten moment, kiedy wszyscy się śmieją), mam nadzieję, że to raczej ja będę udzielał dobrych rad niż odwrotnie :)

Po kilku godzinach użytkowania wiem już, że muszę zająć, się ściąganiem w prawo, podskakującą wskazówką prędkościomierza, truskawką na drzwiach kierowcy, podgrzewaniem tylnej szyby i ogólnym "wygonieniem dziada" czyli wyczyszczeniem syfu.
No naturalnie oleje i płyny eksploatacyjne, rozrzadzik i muszę podumać o hamulcach. Po przyzwyczajeniu do Sporta, te tutaj, to tylko nędzne spowalniacze, bo nie ośmielę się tego hamowaniem nazwać.
Ok, może nie przyspieszać jak auto sportowe, ale na hamować jak F1 :)

Coś się wyduma, ale muszę pamiętać, że to jednak użytkowe auto i nie szaleć za mocno :)

Re: Siemka - wita stary Renówkowicz

PostNapisane: niedziela, 7 grudnia 2014, 18:10
przez Marek_Bielsko
tommies napisał(a):No naturalnie oleje i płyny eksploatacyjne, rozrzadzik i muszę podumać o hamulcach. Po przyzwyczajeniu do Sporta, te tutaj, to tylko nędzne spowalniacze, bo nie ośmielę się tego hamowaniem nazwać.
Ok, może nie przyspieszać jak auto sportowe, ale na hamować jak F1 :)


Witamy :)

Hamulce w kangoo to wydatek rzędu 600zł na przednią oś, więc nie ma problemu. :)

Clio RS to moje marzenie, ale to nowe ma strasznie plastikowy środek :(

Re: Siemka - wita stary Renówkowicz

PostNapisane: niedziela, 7 grudnia 2014, 18:13
przez skawina
No wejście piękne :)
A to to na zderzaku to kupsko rozmazane? :lol:
Witamy !

Re: Siemka - wita stary Renówkowicz

PostNapisane: niedziela, 7 grudnia 2014, 18:50
przez tommies
Nie kupsko - obcierka niestety. I mam wrażenie, ze ciutek i reflektor jest przez to cofnięty. Za 5400 na wiele spraw można oko przymknąć :)
A jak będę opony zmieniał to zwymiaruję piastę. i policzę ząbki na wieloklinie półosi - może od Sporta albo Megany 280 mm podejdzie albo Brembo 4 tłoczkowe od 406 3.0V6
Ponieważ żona zna moje zapędy, to niestety może zakończyć się na porządnych tarczach Brembo ORO i klockach DS Performance 2500 - w R5 dawało nieźle radę, ale to inna kategoria wagowa. Bardziej przejmuję się tyłem bo bębny to dla mnie gorzej niż gaźnik i uczulenie mam :)

Re: Siemka - wita stary Renówkowicz

PostNapisane: niedziela, 7 grudnia 2014, 18:51
przez skawina
No pewnie, że tak ;)

Re: Siemka - wita stary Renówkowicz

PostNapisane: niedziela, 7 grudnia 2014, 19:12
przez Mascot
Witamy :) !
Renault 5 - fajne autko, Turbo - już klasyk.

1.7 ( f3n ) ? Gaźnik czy na wtrysku ?
Co o nim powiesz :) ?

kangur ładny, a materiały wbrew pozorom, są wytrzymałe :lol:
Szerokości !

Re: Siemka - wita stary Renówkowicz

PostNapisane: niedziela, 7 grudnia 2014, 19:24
przez tommies
Nieco OT, ale najlepsze doznania ze sportowej jazdy np. na torze Kielce czy Poznaniu to R5 GTE. Ja wiem, że czasy lepsze miał Clio, a pożyczoną Subaryną to już całkiem inne wyniki, ale frajda najlepsza R5 GTE. Poza sterownikiem (bo nie ośmielę się tego czegoś komputerem nazwać) silnika absolutne zero elektroniki, w przypadku wypadnięcia z toru na 100% uszkodzenia ciała - ale jaka frajda! I seryjnie tylko 96 KM - ale nadwozie leciutkie.
Sport niestety C2Ph2 182 ale już z elektroniczną przepustnica a nie na linkę jak Ph1 czy RS - okropieństwo ja mu w gaz a ten se przeliczyć musi ile otworzyć ;)

A co do silnika, to po prostu nie uznaje gaźników odkąd można zastąpić go układem wtryskowym. Owszem, w miarę to i Webera 2-gardzielowego wyreguluje, ale co przy tym łaciny podwórkowej poleci....
F3N - świetna konstrukcja. 1.7T (VOLVO) to nic innego jak zmodyfikowane F3N przez Porsche (jak to brzmi :) ). Pasuje wszędzie PnP tam gdzie stosowany był blok F Renault

Re: Siemka - wita stary Renówkowicz

PostNapisane: niedziela, 7 grudnia 2014, 19:36
przez Marek_Bielsko
Hamulce wystarczy jakieś Brembo Max i klocki EBC, przy tych oponach (szerokości) i zawieszeniu nie ma sensu nic lepszego.

Chętnie bym się przejechał jakąś 'surową' rajdówką. Porsche Panamera Turbo S jeździłem, ale tam nawet nie czuć prędkości, a w takiej rajdówce... :D

Re: Siemka - wita stary Renówkowicz

PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 10:46
przez Lucass
Witamy!
Wejście faktycznie niezłe 8-) Widać że kangurek trafił w dobre, choć wymagające ręce :wink: Ale na tym tylko zyskać może.
Co do hamulców - nawiercane Zimmermanny + DS2500 dawały u mnie radę całkiem nieźle. Kombinując z większymi tarczami trzeba by też o większych felach myśleć.
No i jeszcze jedno - nie sztuka się zatrzymać. Sztuka zatrzymać się tak, żeby ocalić dupę. :mrgreen:

Re: Siemka - wita stary Renówkowicz

PostNapisane: poniedziałek, 8 grudnia 2014, 10:49
przez Marek_Bielsko
Oczywiście zapraszamy do nowego działu z niekangurową pomocą, bo chyba jest potencjał. :)