Strona 1 z 1
Andami

Napisane:
czwartek, 19 maja 2005, 21:12
przez andami
Witam. Mam na imię Damian i mieszkam w Łodzi. Moje zwierzątko to srebrny Oasis 1.2 16V z roku 2002. Jest to wersja osobowa i wykorzystuję go przeważnie jako samochód rodzinny. Przebieg ok. 43 tkm jak dotąd bez większych niespodzianek, aczkolwiek kilka upierdliwych drobiazgów zdarzyło się. W wolnym czasie chętnie wybieram się z rodzinką i znajomymi na wycieczki rowerowe, pogrywam trochę w brydża, lubię wypić kilka piwek przy grillu a ostatnio wciągnęła mnie gra w petanque. Jednym słowem zainteresowania odpowiednie do mojego wieku, tzn. gdzieś pomiędzy 30, a 40 rokiem mej bytności na tym światku. Obecnie przymierzam się do zbudowania campingboxu w moim kangurze, tak aby mogły się w nim okazyjnie przespać ze dwie osoby. Oglądałem zdjęcia podobnych wynalazków publikowane głownie na myKangoo.de. Nie mniej jeśli ktoś z was zbudował już coś takiego miałbym kilka drobnych pytań, a więc prosze o kontakt. Postaram się zajrzeć na spot w Grotnikach, mieszkam w Łodzi, więc mam przysłowiowy rzut beretem. To chyba na razie byłoby tyle, pozdrawiam wszystkich posiadaczy i miłośników Kangurów.

Napisane:
czwartek, 19 maja 2005, 21:33
przez jas
No ladnie sie Pan przedstwil przed milionami ... klubowiczow
Witam w imieniu swoim i starszych kolegow (wiekeim na forum). ;-P
pozdrawiam
jas

Napisane:
czwartek, 19 maja 2005, 21:38
przez branio
I moja skromna osoba Ciebie pozdrawia
Powodzenia z sypialnią(i w niej

).
Ale coś mi się wydaje że nogi będą wystawały


Napisane:
czwartek, 19 maja 2005, 22:05
przez zuwik
Witamy w naszych skromnych żródłach HTML

Napisz jeszcze dlaczego Kangoo

Skoro jesteś już Klubowiczem, to możesz zacząć sprzedawać patenty

A mianowicie: jak transportujesz bicykle w Kangoorku?
Campingbox, bicykle

Napisane:
piątek, 20 maja 2005, 07:05
przez andami
Dziękuję za ciepłe przyjęcie. Jeżeli chodzi o campingbox, to będzie on miał ok. 185 cm długości, ja nie należę do najwyższych, więc powinienem się zmieścić. Rowerki przewoziłem kiedyś po prostu wewnątrz. Jednak wówczas miałem jeszcze górale. W tamtym roku zamieniłem je na Trekkingi, są wygodniejsze na dłuższe wyprawy, ale też i większe. Dlatego dokupiłem relingi wzdłużne, do tego belki poprzeczne Thula i mocowania rowerowe na dach również od Thula. Są wprawdzie dosyć drogie, ale mają kilka zalet. Po pierwsze można bezstresowo osiagnąć każdą możliwą prędkość (140 km/h to max. z trzema rowerami na dachu), poza tym system mocowania ramy i zapięcia uchwytu nie wymaga dosięgnięcia ramy roweru, co jest dość istotne przy wysokości naszego autka. Zresztą i tak zaopatrzyłem się w składaną dwustopniową drabinkę, bez niej nie byłoby mowy o przewożeniu rowerów na dachu, no chyba że ktoś ma blisko 2 m wzrostu.

Napisane:
piątek, 20 maja 2005, 08:50
przez PanKot
Witam serdecznie.
Na naszym forum była już dyskusja na temat dorobienia łózka w Kangoorku - poszukaj, znajdziesz kilka wniosków.

Napisane:
piątek, 20 maja 2005, 09:27
przez MK
Witamy i zapraszamy do stałych tematów:
- 3powody
- klapa czy drzwi.......i inne
Re: Andami

Napisane:
poniedziałek, 23 maja 2005, 11:05
przez loocky
andami napisał(a):wciągnęła mnie gra w petanque
Nie znam tego. Mógłbyś coś więcej o nie napisać?
A tak wogóle to witamy w naszych skromnych progach.

Napisane:
poniedziałek, 23 maja 2005, 22:24
przez Mona
witamy i my

mój małż lubi tą grę w kulki
