Strona 1 z 1

Szczęśliwy posiadacz Zwierzęcia 4x4

PostNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 14:18
przez skoczna
Witam,
Maciek jestem, 33 lata, żona i jedno dziecko, a pochodzę z Wrocławia.
Złota rączka, czasami na wyspach-czasami w ojczyźnie. Posiadam zwierzaka od około roku, obsługa w zasadzie bezproblemowa, po poprzednim właścicielu wymieniłem przednie łożyska kulowe (nie były nasmarowane wcale, a cena nowych mnie...zdziwiła), amortyzatory (za Mac-a także ładną cyfrę trzeba było zapłacić), auto odwzajemniło się kilkoma bezawaryjnymi wypadami około 2000 km bezawaryjnie - oprócz jednego przestoju kiedy to alternator, a w zasadzie masa straciła kontakt - po nasmarowaniu smarem miedziowym zwierz ruszył w dalszą drogę, ale ile strachu, że laweta z Zachodnich Niemiec co niemiara.
Cieszą mnie schowki lotnicze, relingi, ładowność auta, rozsuwane obustronnie drzwi (zero pisków - tyle smaru :D), odporność tapicerki, instalacja gazowa i oczywiście cztery łapy - jeszcze się nie przydały, ale pierwsza zima i na 100 będę usatysfakcjonowany.
Nie jestem zadowolony z nieznajomości mechanicznej auta mimo, że pierwszą z pod znaku rombu była 19, z braku klimatyzacji automatycznej -posiadam tylko sferyczną kiedy uchyli się okna :D, ale "gwiezdny pył" nie grzeje się strasznie po kilku minutach więc nie miałem jeszcze okazji przeżywać katuszy. Dostępność części trochę doskwiera biorąc pod uwagę, że pakowali co było w magazynie i trudno wyczuć co gdzie można zamontować, a co nie przypasuje.

Pozdrawiam wszystkich

Re: Szczęśliwy posiadacz Zwierzęcia 4x4

PostNapisane: niedziela, 21 sierpnia 2016, 20:00
przez ZygaM
Siemka

Re: Szczęśliwy posiadacz Zwierzęcia 4x4

PostNapisane: wtorek, 23 sierpnia 2016, 17:28
przez czarek0402
Cześć! :D

BTW, zapytam, bo nie wiem, nie powinno się od czasu do czasu użyć, przełączyć, włączyć funkcji jak piszesz "cztery łapy"? Tak dla przesmarowania, rozruchu, konserwacji? :idea: Co się nie używa to się psuje jakby. ;)

Re: Szczęśliwy posiadacz Zwierzęcia 4x4

PostNapisane: czwartek, 25 sierpnia 2016, 08:46
przez Lucass
W torbaczu funkcja "cztery łapy" włącza się sama. I to jest jedna z jej głównych wad niestety...

Re: Szczęśliwy posiadacz Zwierzęcia 4x4

PostNapisane: czwartek, 25 sierpnia 2016, 10:38
przez Marek_Bielsko
To i tak nie jest takie złe. Gorzej jak nie wiesz, gdzie dostaniesz więcej mocy i czy auto wyjdzie przodem czy tyłem. Chociażby jak w Mercedesie A45 AMG :mrgreen:

Re: Szczęśliwy posiadacz Zwierzęcia 4x4

PostNapisane: piątek, 26 sierpnia 2016, 20:59
przez Arglist
Witajcie,

Ależ Marku wystarczy, że jest ślisko i w kangoo jest dokładnie taka sytuacja jak opisujesz.

Re: Szczęśliwy posiadacz Zwierzęcia 4x4

PostNapisane: sobota, 27 sierpnia 2016, 15:57
przez Marek_Bielsko
Mi chodziło o sam napęd 4x4. Wychodzenie tyłem lub przodem w aucie FWD to inna sprawa, w CLIO RS w trybie RACE wychodzenie tyłem jest podobno dość częste.

Re: Szczęśliwy posiadacz Zwierzęcia 4x4

PostNapisane: niedziela, 28 sierpnia 2016, 21:00
przez Arglist
Uwierz mi, że kangoo 4x4 w zakrętach na śliskim jest raczej mało przewidywalne.

Re: Szczęśliwy posiadacz Zwierzęcia 4x4

PostNapisane: środa, 31 sierpnia 2016, 11:13
przez ZygaM
Nie wiem jak jest w Kangoo, bo raczej mam uszkodzony napęd tylnej osi, ale jeśli jest podobnie jak w RX4, to potwierdzam słowa Artura. Na śliskim, w momencie kiedy dostaje kopa na tylną oś, to auto potrafi stanąć bokiem, po prostu zbyt duża ilość nagłej mocy, potrafi zarzucić tyłem i on wyprzedza przód. Już to przeżyłem swoim Scenic RX4 i prawdą jest, że trzeba się nauczyć jazdy takim autem.
O ile przód będzie myszkował i się ślizgał, to już tylna oś przy właśnie nagłym zbyt dużym przyroście mocy, po prostu wyprzeda i auto idzie na bok. Tu macie krótki pokaz takiej zagrywki. Filmik jest autorstwa naszego kolegi z forum, więc można oglądać.
https://www.youtube.com/watch?v=n6eKRdl4vR4