To ze sie narobil, to widac. Wgnieciona klapa, ubytki w szkle tu i tam, cos sie niedomyka, cos zawadza...ale jezdzi bez zarzutu. Sprawiajac mi przyjemnosc

AeR napisał(a):
Sam wymyslilem: ze moge zrezygnowac z reflektorow przeciwmgielnych, to znaczy. wywalic ten potluczony, a ten dobry lewy zamienic na takie kolpaki-zaslepki ( jak je zwal...), ktore wydzialem w Kangoo' rach, ktore z zalozenia nie maja takich swiatelek. Czyli od nowosci. I teraz ma takie pytanie. Czy ja dobrze kombinuje ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości