
Jestem ze Zgierza koło Łodzi.Torbacza mam od 2002.Autko kupione przez przypadek,najbliższy salon.Od tego czasu żaden inny.1,2 16v,klima,elektryczne szyby,lusterka ,118kkm.Czytam o problemach i wszystko to samo dzieje się u mnie.Każda zima to zablokowane drzwi rozsówane,woda pod dywanikami,żółta kontrolka na desce od silnika nieraz świeci a wszystko w porządku.Wymienione tarcze,szczęki z tyłu,końcówki drążków,sworznie zwrotnic i to wszystko.Super pakowny.Z rodzinką częste wypady,wszyscy zadowoleni.Oprucz problemu z tymi stukami z przodu przypomniało mi się,jak w zimę wymieniałem obydwa zamki w drzwiach rozsuwanych coś szwankuje z elektryką.Czesto przy ruszaniu centralny zamek otwiera wszystkie drzwi,zapala się światło w środku i kontrolka od drzwi na desce.Czy ktoś miał podobny problem?