Strona 1 z 1

Nowy z Bochni wita starszych kolegów i kolezanki ......

PostNapisane: środa, 23 sierpnia 2006, 22:43
przez Bogdan
Witam jeszce raz - i mam pytanie przejechałem się Kangoo 1,2 bo taki mnie interesuje i się rozczarowałem w srodku było strasznie głośno , kazda zmniana drogi była słyszalna w środku , przy 100 km/h prawie jak w 126p z tego co pamietam , słuzbowo jeżdzę Berlingiem i czegos takiego tam nie ma a przecież też francuz , jednak za Kangoo przemawia cena i wyposazenie ,prosze napiszcie czy tak jest w kazdym czy może ten model był felerny - pozdrawiam Bogdan

ps.
już mam namiary na 1,2 :full wypas:

PostNapisane: czwartek, 24 sierpnia 2006, 06:41
przez KiK
Cześć Bogdan, jak sam powinieneś widzieć Kangoo ma specyficzną budowę ... więc rózni się od swoich innych francuskich kolegów :) Co do głośności i porównania jej z fiatem 126p - to porponuję się przejechać tym ostatnim. Zrozumiesz w jak wielkim błędzie byłeś ;) ;)
Niestety nie wiem czy ktoś odważy się ustosunkować do twego zapytania czy wszystkie kangoory są takie głośne jak ten którym ty jechałeś ... no chyba, że ktoś z klubowiczów z Tobą jechał.

Kuba

PostNapisane: czwartek, 24 sierpnia 2006, 07:28
przez kavka
Po pierwsze witam :wink: Po drugie jaki to rocznik Kangoorka ?? W starszych modelach nie było wyciszenia bagażnika i może Ty taki model masz ... Możesz sobie samemu coś takiego zrobić , na forum jest pare tematów z tym związanych . Troche czasochłonne ale w Twoim przypadku napewno pomoże :wink:

PostNapisane: czwartek, 24 sierpnia 2006, 08:51
przez MK
Witaj w Klubie.
W starszych modelach jest troszkę głośniej :oops: :wink: .

PostNapisane: czwartek, 24 sierpnia 2006, 15:15
przez Rycho
Bogdanie, po prostu masz za słabe radio!!!! :lol:

Mój 1,4 wcale mocno nie hałasuje, słychać trochę pracę tylnego zawieszenia (przynajmniej wiem, że jest :) ) no i hałas od drogi, kamieni.
W końcu 2001 nie miał wyciszonego bagaznika i nadkoli. Wszystko jednak na bardzo znośnym poziomie.

Witaj na forum.

PostNapisane: piątek, 25 sierpnia 2006, 19:57
przez Lucass
Ja przesiadłem się z wytłuczonej Skody favorit `90 na kangurka `03
Dzięki temu mój kangurek wydaje mi się tak cichutki że słyszę bicie własnego serca :wink:
Ale jak już koledzy zauważyli dużo zależy od wyciszenia bagażnika, poza tym opony też potrafią hałasować. No i ogólnie jeżeli zawieszenie jest wytłuczone to nie ma cudów... :?

PostNapisane: piątek, 25 sierpnia 2006, 21:18
przez madcow
w moim kangoorku jest cichutko czasami tylko kratka zaskrzypi (ale tylko wtedy gdy na drodze sa spore wyboje) :wink:

PostNapisane: sobota, 26 sierpnia 2006, 19:01
przez agasti
Witam no i chociaż już ktoś to napisał to powtórzę : pogłoś radyjko i wszystko będzie oki :lol: :lol: :lol: :lol:

PostNapisane: niedziela, 27 sierpnia 2006, 09:34
przez Lucass
pogłoś radyjko

I to jest słuszna koncepcja 8)

PostNapisane: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 19:53
przez czerja
witam serdecznie!
nie no nie przesadzaj z tą głośnością!nie jest wcale tak żle!a nawet lepiej...