Właśnie stałem się świeżo upieczonym posiadaczem kangurka 1.9D z 1998 r. - osobowy. Stało się to trochę przypadkiem, bo planuję przeprowadzkę na większą odległość i po przekalkulowaniu kosztów wynajęcia transportu i zrobienia nim co najmniej kilku kursów, doszedłem do wniosku, że taniej będzie kupić jakieś niedrogie auto osobowo-dostawcze, a po przeprowadzce je po prostu sprzedać... Tym sposobem wybrałem się do okolicznych komisów w poszukiwaniu czegoś odpowiedniego i trafiłem na rzeczonego kangurka. Auto było dość mocno zaniedbane przez poprzedniego właściciela, brudne w środku itp... ale dzięki temu cena też była niska... no i wziąłęm. Jak na razie na "dzień dobry" musiałem wymienić linkę gazu, bo się zacierała i groziła już urwaniem, a poza tym nic się nie dzieje, w mrozy odpala bez problemu i ogólnie jeździ całkiem przyjemnie (a do tego bardzo ekonomicznie). Do tego stopnia przyjemnie mi się nim jeździ, że zmieniłem pierwotne plany i postanowiłem go nie sprzedawać po przeprowadzce, tylko zostawić sobie jako drugi samochód.
Tak więc witam wszystkich i zaraz zabieram się za lekturę forum
