www.klubkangoo.pl

Więc może szanowni bardziej doświadczeni koledzy pomogą?
Kangoo 4x4 1.6 2003r kupiłem trochę na spontana 2 miesiące temu. Mam w planie przerobić je na mikrokampera. Wnętrze pomierzone i zbliża się czas konstuowania zabudowy.
Zakładałem że pakiet startowy włożę i będzie ok. No ale... trochę wyskoczyły niespodziewane tematy.
Kangur po przejechaniu trasy do Wawy zaczął odzywać się dziwnym dźwiękiem. Gdzieś ze spodu było czasem słychać jakby pobrzękiwanie, nieregularne, podczas jazdy na wprost, częściej gęściej podczas skrętów.
Zawiozłem go do doktora od aut. Doktor powiedział że to coś z tylnim dyfrem, raczej z układu dołączania napędu (wiskozy?). Dziś byłem w zaprzyjaźnionym serwisie Nissana (toć to napęd X-traila).
Chłopcy po diagnozach stwierdzili że cały dyfer do wymiany bo tego się nie naprawia. Przynajmniej autoryzowany serwis taki jak oni. Do tego prawa półoś po podniesieniu auta zupełnie luźno wychodzi z obudowy
dyfra. Ktoś zabezpieczenia nie założył? Chyba tak nie powinno być? A przy pełnym skręcie tylne prawe koło jest trochę jakby wypychane przez tą półoś...
Zatem czy ktoś zetknął się z takimi objawami? Zna mechanika okołowarszawskiego który ogarnia takie rzeczy? Mam faktycznie szukać tylniego dyfra od Kangoo lub X-Traila T30?
Byłbym wdzięczny za podpowiedzi i informacje.
Artur

Hej hej, czy tu zagląda ktoś znający temat?

elgatto napisał(a):Hej hej, czy tu zagląda ktoś znający temat?

odnośnie twojego problemu to tak, chłopaki mają rację i wiskoza idzie do śmieci. próbowałem ją dwa razy reanimować lecz nie przyniosło to efektów poza pustkami w portfelu.
Osobiście Ci polecam jak masz dobry kontakt z chłopakami z nissana to niech załatwię Ci dobry dyfer z xtraila t31 2,0 16V 140 km i musisz przełożyć swój wałek atakujący wraz z mechanizmem różnicowym do obudowy z nissana i to co będziesz musiał samemu dorobić to eklektyczny włącznik blokady sprzęgła w tylnym dyfrze.

Temat opisywany na forum wraz z linkami do niemieckiej strony gdzie gośćzrobił piękną fotorelację z tego procesu.

Ja swój zrobiłem rok temu i jestem mega zadowolony.

Pozdrawiam
Phoenix

PhoenixDL dziękuję za informacje. Wczytuję się Mam jeszcze pytanie: Ty napisałeś o moście z Xtraila T31, zaś w postach piszą o T30… to w końcu który? Sam robiłeś prace czy masz mechanika który Ci to ogarniał? Jakiego typu albo wogóle co to za model przetwornic 3,5V i 6V zastosowałeś? Te sprzęgło nissanowskie miżna jakoś sprawdzić bez zakładania do auta, czy wszystko jest ok? Czy trochę zakup w ciemno? W Nissanie mi powiedzieli że nie mają nic… Pozdrawiam! Artur

elgatto napisał(a):PhoenixDL dziękuję za informacje. Wczytuję się Mam jeszcze pytanie: Ty napisałeś o moście z Xtraila T31, zaś w postach piszą o T30… to w końcu który? Sam robiłeś prace czy masz mechanika który Ci to ogarniał? Jakiego typu albo wogóle co to za model przetwornic 3,5V i 6V zastosowałeś? Te sprzęgło nissanowskie miżna jakoś sprawdzić bez zakładania do auta, czy wszystko jest ok? Czy trochę zakup w ciemno? W Nissanie mi powiedzieli że nie mają nic… Pozdrawiam! Artur

tak mowa jest o T30 natomiast ja montowałem t31 jest młodszy Prace ogarniałem samemu do mechanika jechałem jak musiałem podnieść samochód na podnośniku. Przetwornica DC-DC wejście 12V wyjście w zakresie od 3V do 24V przynajmniej ja taką zamontowałem wybierając opcję włączenia mostu lub nie. Można sprawdzić czy się załącza podłączając do zasilania lecz czy dobrze to wyjdzie dopiero w praniu po złożeniu. Mnie najdłużej zajęło wymontowanie ze starego wałka. tam nie dość że śruba jest na lewym gwincie to jeszcze fabrycznie była klejona więc musiałem podgrzać aby klej puścił. Za swój t31 zapłaciłem 500 złociszy i czas u mechanika.
Ps.
Fajnie byłoby gdybyś uzupełnił profil. Wiedziałbym bym chociaż czy jesteś z Dolnego śląska to wtedy mógłbym podesłać namiar na mojego mechanika.

Pozdrawiam