Kangoo 4x4 dyfer z koleosa.

Witam wszystkich w tym wątku i po raz pierwszy na tym forum.
Od około roku rozglądam się za czymś grzebiącym na cztery łapy. Poszukuję "ciągnika" do przyczepki, wyjazdy do lasu po drewno, czasem wypad solo.
No i zacząłem rozważać kangoo 4x4. Do tej pory byłem "czytaczem" forum.
Generalnie trudno jest kupić czterołapa w jakimś rozsądnym stanie. Jak nie korozja to problemy z napędem.
Ostatnio trafiłem na ogłoszenie z kangurem, który ma dyfer z koleosa sterowany z kabiny. Sprzedawca twierdzi, że wszystko działa.
Co sądzicie o tej modyfikacji kangurka czy jest to bezpieczne i dobre rozwiązanie?
Co zbadać, co sprawdzić i jak przy oględzinach? Autko jest rzut beretem ode mnie.
Od około roku rozglądam się za czymś grzebiącym na cztery łapy. Poszukuję "ciągnika" do przyczepki, wyjazdy do lasu po drewno, czasem wypad solo.
No i zacząłem rozważać kangoo 4x4. Do tej pory byłem "czytaczem" forum.
Generalnie trudno jest kupić czterołapa w jakimś rozsądnym stanie. Jak nie korozja to problemy z napędem.
Ostatnio trafiłem na ogłoszenie z kangurem, który ma dyfer z koleosa sterowany z kabiny. Sprzedawca twierdzi, że wszystko działa.
Co sądzicie o tej modyfikacji kangurka czy jest to bezpieczne i dobre rozwiązanie?
Co zbadać, co sprawdzić i jak przy oględzinach? Autko jest rzut beretem ode mnie.