Re: Podłokietnik do starszego Kangura
Napisane: piątek, 8 stycznia 2016, 20:03
aaa..no to to sfotografowałem
Gąbka wydłubana (znaczy dziura na poduszkę..swoją drogą jaka to p o d u s z k a - kloc z plastiku ... wyobrażam sobie to pierd...co rozwala ten plastik i całą resztę - nie ma żartów!)
Wykładzinki wyjęte z wanny - ładnie odciekają (nie wyobrażacie sobie jaka woda z nich była - nie wiem czy zjem coś w samochodzie...)
Relax na dziś - poczytam co na forum...a właściwie to chyba nauczę się go na pamięć bo jakoś tak...
MAŁO PISZECIE!!!
Gąbka wydłubana (znaczy dziura na poduszkę..swoją drogą jaka to p o d u s z k a - kloc z plastiku ... wyobrażam sobie to pierd...co rozwala ten plastik i całą resztę - nie ma żartów!)
Wykładzinki wyjęte z wanny - ładnie odciekają (nie wyobrażacie sobie jaka woda z nich była - nie wiem czy zjem coś w samochodzie...)
Relax na dziś - poczytam co na forum...a właściwie to chyba nauczę się go na pamięć bo jakoś tak...
MAŁO PISZECIE!!!