www.klubkangoo.pl

Tu masz od passata viewtopic.php?f=79&t=11135&p=125853&hilit=+relingi#p125853
ale...
Nie wiem jak to będzie z montażem poprzeczek, bo relingi w/g mnie inaczej leżą na dachu kangura i passata (inny kąt nachylenia).

Tutorial <skawiny> równie dobry jak <ZygiM>. Stanowią wkład w "relingologię kangurów".
Nie wiem jeszcze jakie kupię relingi, z Laguny II czy Passata B5. Ale podstawową wiedzę miałem z czego zaczerpnąć.

ZygaF napisał(a):Dzięki za obszerny i przejrzysty tutorial.
W takim razie będę szukał relingów z Passata, bo mam poprzeczki FAPA z kombiaka VW b4.

Jeśli masz już poprzeczki, to najlepiej gdzieś na szrocie przymierzyć czy obejmy spasują. Ale najlepiej jakby te obejmy były przestawne, bo i szerokość dachu jest inna porównując Passka do Kangoo.

Korzystając z opisów <skawiny> i <ZygiM> założyłem relingi wzdłużne od Laguny II do mojego kangura.
Odciąłem część przednią profilu, zostawiając tzw. "podpórkę" we fragmencie tylnym.
Stopa przednia (ta część mocowana do dachu) połączona była z profilem pastą klejącą. Elementy te nie są pasowane "na ciasno", ale ze sporym luzem.
Z braku stosownej pasty, posmarowałem obydwie części dwuskładnikową szpachlą z włóknem szklanym i z miękką jeszcze szpachlą dokręciłem do dachu. Oczywiście wcześniej przygotowałem podkładki gumowe.
Relingi sprawdziły się pod obciążeniem i potwierdziły swoją przydatność.

No i fajnie, że komuś się to przydało - znaczy maniuś. Widzę, że srebrne ładniej się prezentują, biorąc pod uwagę kolor auta. Teraz pilnuj tylko po deszczu, czy nie masz wody pod nogami z przodu po obu tronach, ewentualnie jak ruszysz czy nie spadnie Ci prysznic na głowę. Jeśli woda się pojawi, to popraw podkładki uszczelniające relingów do poszycia dachu. Niech służy.

Przeczytałem pilnie obydwa "tutki". Było tam co prawda wspomniane o silikonie dekarskim. Z braku takiego, zastosowałem co miałem w domu, czyli bezbarwny silikon sanitarny. Wydawał mi się odpowiedni do tego celu.
Teraz zastanawiam się czy jak dogrzeje słońce i dach będzie miał jakieś 60stC., czy ten mój silikon nie spęka od drgań. Nie wiem czy wytrzyma silne mrozy?
Nie mogłeś o tym prysznicu napisać wcześniej ha,ha....

Sanitarny nie jest dobry bo jest octowy (kwas) i może powodować korozję.

Lub klej do szyb, lub uszczelniający.

Że silikon sanitarny ma odczyn kwasowy, nie wiedziałem.
Przejdę na ten do obróbek blacharskich. Tylko że będzie trochę niepotrzebnej pracy (czyszczenie podkładek gumowych ze starego silikonu).

Można też kupić silikon sanitarny neutralny. Nie ma zapachu octu i nie jest szkodliwy dla blachy.