Strona 2 z 2

PostNapisane: poniedziałek, 18 kwietnia 2005, 15:08
przez jon104
MK napisał(a):Wstępnie jestem, ale w dzisiejszych czasach to nic pewnego :wink: :roll: :)

No chyba, że będziesz pałac z mieszkania robił, bo malowanie już było :wink: A udało się :P

PostNapisane: wtorek, 19 kwietnia 2005, 05:46
przez MK
Taaaaaaaaaa, :? tylko jak przyłożyłem szczotkę do ściany to farba zaczęła odpadać bo poprzednio po remoncie mieszkanie pozwoliłem pomalować bubloowlańcom-^#*><@* ........jasna, najlepszą polską farbą, tylko że oni (pomimo moich ostrzeżeń) pomalowali emulsją akrylową na klejówkę :evil: :arrow: im jeszcze się trzymało w myśl zasady "Franek trzymej komin a jo leca po wypłate", natomiast ja miałem problem :evil: .
Ale już po, teraz TYLKO komunia Kingi :twisted: :arrow: i zbankrutuję oraz wywiozą mnie w białej kamizelce z za długimi rękawkami.

PostNapisane: wtorek, 19 kwietnia 2005, 06:26
przez xyz
MK napisał(a):Taaaaaaaaaa, :? tylko jak przyłożyłem szczotkę do ściany to farba zaczęła odpadać bo poprzednio po remoncie mieszkanie pozwoliłem pomalować bubloowlańcom-^#*><@* ........jasna, najlepszą polską farbą, tylko że oni (pomimo moich ostrzeżeń) pomalowali emulsją akrylową na klejówkę :evil:


Ja za taka pracę wypłaty bym nie dała. :wink: Nie każdy ekspert rzeczywiście nim jest. Trzeba było pomalować samemu to zaoszczędził byś pieniążki na Kangoorka :D

PostNapisane: wtorek, 19 kwietnia 2005, 07:27
przez Lukasz_Kangoo
Widzę, że tradycyjnie temat dyskusji zbacza w innym niż to przewidziane kierunku ;)

Zatem wracając do tematu ;)
Miały być ostateczne ustalenia, ale jak to w życiu coś musiało się zmienić :o
W ostatnią sobotę RECON TEAM ;) w składzie Broda + druga połowa, Szaman z przesympatyczną małżonką i ja - Prezes przejechaliśmy się do Borek. Nie wspomnę co tam zastaliśmy (powiem tylko, że było tam duuużo malutkich samochodzików ;) ) bo do dziś nie mogę się otrząsnąć ;)
W każdym razie organoleptycznie stwierdziliśmy, że ten ośrodek po prostu nie jest tym czego szukamy (jest za mały - mamy prawie 1 000 klubowiczów - on nas po prostu nie pomieści :lol: ).
OK żarty na bok.
Stwierdziliśmu po prostu, że lepiej by było znaleźć coś bardziej kameralnego. Poza tym okazało się, że wbrew zapewnieniom telefonicznym nie jest prawie wcale przygotowany do przyjęcia osób niepełnosprawnych :(

Ale jest i dobra wiadomość.
Mamy wstępnie zarezerwowany nowy ośrodek.
I żeby nie mieszać zamykam ten temat i zakładam nowy gdzie już za minutkę wpiszę wszystkie szczegóły ;)