Napisane:
czwartek, 7 czerwca 2007, 20:01
przez Rafal
bullitt radził żeby wziąść aluminową ryflowaną... ale ja mam mało czasu i chcąc załatwic to na jednym posiedzeniu wziąłem co george miał w garażu... czyli cieniutki ocynk, głównie chodzi aby błoto nie leciało na silnik, pod samym silnikiem jest juz stalowa osłona która ma się dobrze. pozatym grubszej nie ma gdzie przykrecic z przodu, mozna by zrobic jakis stelarz, ale ileż to pierdologi, a i o pieszych (odpukac w niemalowane) trzeba pomyslec- zeby mieli jakiesz szanse a nie expresowa amputacja nóg...
Napisane:
czwartek, 7 czerwca 2007, 22:50
przez Alberciak
Napisane:
sobota, 9 czerwca 2007, 20:11
przez Bullitt
Miała być odpowiednio wygieta, wiec nie byłoby ostrych krawedzi.
A na deser...
Wielki Kangoor
Napisane:
sobota, 9 czerwca 2007, 20:18
przez branio
Napisane:
sobota, 9 czerwca 2007, 20:21
przez Masaccio
Mały to on faktycznie nie jest
Napisane:
sobota, 9 czerwca 2007, 20:23
przez Bullitt
Napisane:
sobota, 9 czerwca 2007, 20:31
przez ROBAK
Masaccio napisał(a):Mały to on faktycznie nie jest
Bo to jest
Wielki Kangoor a nie " myszoskoczek stepowy"
Napisane:
sobota, 9 czerwca 2007, 20:43
przez Lucass
Zgadnij!
Ale pamiętaj, że porosłem trawą!