www.klubkangoo.pl

Dlaczego dobrzy ludzie odchodzą a kurestwo dalej łazi po świecie. Trzymaj się chłopie gdziekolwiek tam teraz jesteś. To forum bez ciebie to już nie będzie takie same.

Będzie Ciebie kolego brakowało.
Główny filar wiedzy, dobrej rady i pomocy na forum.
Oby tam było Ci dobrze

nie wierzę...
Lukas.
Będzie mi ciebie naprawdę bardzo brakowało...

to Forum było jego składową życia..
Odszedł od nas 16 maja
ale jeszcze o 11.30 tego dnia był tu na Forum

Hmm i pozostaje nam chwila refleksji jak kruche i ulotne jest życie. Niech dobry człowiek o Tobie pamięta i niech dobry Bóg ma Ciebie w swojej opiece .
Niech aniołowie czuwają nad Twoja rodzina i w tych ciężkich chwilach.

Nie miałem dostępu do normalnego netu i urządzenia. Napisałem jakiś post po mękach, zobaczyłem logo forum b&W, nawet TV włączyłem czy coś się stało.
Wielka strata.

Słów brakuje.... [*]

Nie poznałem Łukasza osobiście,ale te kilka miesięcy,
odkąd mam kangura pozwoliło mi nabrać do niego szacunku.
W każdym temacie,który przeglądałem były jego cenne rady.
To forum na pewno już nie będzie takie samo.
Smutny ten dzień. Kondolencje dla rodziny. Wielka strata

Nie poznałem Łukasza osobiście, ale przez wspólne zbieżne zainteresowania był mi zawsze przykładem i inspiracją , poniekąd przez niego trafiłem do grona zakangurzonych.
Żal że tak wcześnie jego pociąg dojechał do stacji końcowej, ale mam nadzieje że teraz spokojnie tam z góry spogląda na to co ukochał.

[']

W imieniu swoim i mamy bardzo dziękuję wszystkim za dobre słowa.
Tata od wielu lat chorował, aż w końcu przyszedł ten moment. Niemniej Klub był dla niego ważnym elementem życia, a po części także moim odkąd zaczął mnie zabierać na Zloty Ogólnopolskie, spoty katowickie i inne kangurowe wyjazdy.
Miałam problem z rejestracją, a chciałam jakoś podziękować, dlatego piszę tego posta z jego konta (logowanie 16.05 to także ja). Dziękuję też administracji za barwy forum. I bardzo, bardzo dziękuję wszystkim, którzy byli z nami dzisiaj ciałem lub duchem.

Maja (córka Lucassa)