www.klubkangoo.pl

Jeśli będzie to w Boże Ciało , to będę musiał mocno urabiać moje dziewczyny . Starsza córa ma komunię w tym roku więc w związku z tym będzie miała pewne obowiązki z tym związane . Chyba że jakoś to pogodzimy . Będę się na prawdę starał .

Zdajemy sobie sprawę z komplikacji i trudności - każdy jakieś ma ale przy odrobinie dobrych chęci da się wiele spraw ze sobą pogodzić. Możecie dojechać na przykład w piątek i też będzie fajnie - nikt nie wymaga od nas byśmy rzucali wszystkie ważne sprawy by uczestniczyć w zlocie od początku do samego końca.

I tutaj zaczyna się mały problem z Bożym Ciałem, otóż nie powiem że, w zeszłym roku na zlocie trochę się deklarowałem na organizatora i nawet jesienią coś tam zaklepałem, ale takie ustalenia zlotowe powinniśmy rozpoczynać dużo wcześniej, bo większość fajnych miejsc (w tym również moje) jest już dawno zaklepanych i zapłaconych. Dzwoniła babka w styczniu i pyta bierzesz pan to płać albo spadaj. Więc w sobotę jadę dalej na mały rekonesans, nie wiem co jeszcze uda się fajnego zaklepać, ale dobrze by było abyśmy ogarnęli wstępną listę chętnych. Z drugiej jednak strony, liczba skoczków nie wiele się będzie różnić od poprzednich zlotów więc plus minus 20 osób Poprawcie mnie jak się myle.

Osób musisz zakładać znacznie więcej niż skoczków - mało kto przyjeżdża w samojeden

Myślę, że można założyć (zupełnie bezpodstawnie) wariant optymistyczny 15 skoczków + ~30 osób dorosłych + ~6 dzieci +~2 psy.
To taka średnia wieloletnia
Z tym, że jeśli chodzi o noclegi, to będzie ich mniej. Myślę że w porywach 18-20 osób. Reszta pewnie jak zwykle zadowoli się skoczkami lub namiotami.

Na wiążące deklaracje obecności teraz nie ma co liczyć. Wszyscy znamy realia


Chętnych do przyjazdu na zlot zapraszamy tu viewtopic.php?f=57&t=9362 (admin/mod)