Strona 5 z 81

PostNapisane: piątek, 2 września 2005, 06:43
przez PanKot
KaLasz:
nie przejmuj się, na pierwszy spocik koło Konstancina pojechaliśmy z Panią Kotką spóźnieni 2 godziny, nikogo nie znaleźliśmy. Przejechaliśmy Kangoorkiem 300m w jedną stronę, 300 w drugą i nic, pospacerowaliśmy nad Wisłą, posiedzieliśmy na słoneczku 2 godzinki i wróciliśmy do domu.
Później się okazało, że gdybyśmy pojechali o 100 metrów dalej to spotkalibyśmy jeszcze niemałą grupkę przy grilu i piwku.

PostNapisane: piątek, 2 września 2005, 06:49
przez PanKot
Dodam jeszcze, że na drugi spot przyjechaliśmy do Grotnik w momencie gdy wszyscy wyjeżdżali po dwudniowej zabawie. Spotkaliśmy się już tylko z niedobitkami klubowiczów. Ale też było sympatycznie.

PostNapisane: sobota, 3 września 2005, 21:55
przez Alberciak
A McDonald tylko sie cieszy :lol: :lol: :lol: :lol:

PostNapisane: czwartek, 6 października 2005, 15:06
przez AdiK
Moze dostaniemy zniżke dla stałych klijentów

PostNapisane: czwartek, 6 października 2005, 21:14
przez AdiK
Alberciak napisał(a):A McDonald tylko sie cieszy :lol: :lol: :lol: :lol:


Dzisiaj nie miał z czego.

PostNapisane: czwartek, 6 października 2005, 21:59
przez kaLasz
no nam sie nie udało dotrzeć... bynajmniej nie z powodu zabłądzenia :wink: ale z braku czasu :?

PostNapisane: wtorek, 11 października 2005, 21:30
przez Hubcio25
Mój Kangoorek miał zwichniętą tylną lewą łapkę :( . Ale przy nastęnej okazji będę

systematyczne spotkania warszawskie?

PostNapisane: środa, 2 listopada 2005, 12:40
przez mkk
Czy te spotkania to jeszcze sa? Bo zbliza sie pierwszy czwartek listopada, a w temacie cisza. Chetnie wpadne, najwczesniej ok. 20, tylko czy mam gdzie jechac, a jesli tak, do gdzie?

PostNapisane: środa, 2 listopada 2005, 13:20
przez Szupla
Miejsce zostało ustalone - Mc'Donald na rogu ul.Conrada i Wólczyńskiej przy stacji benzynowej.
Termin też, więc można mieć nadzieję, że ktoś jednak dojedzie.
Ja osobiście jak się wyrobię to zjawię się najprawdopodobniej około 21.00.
Mam nadzieję, że zastanę jeszcze kangoorkową brać, a nie tylko pocałuję wujka (w=ch) mc'donalda w wielkiego big macka :wink: :D

PostNapisane: środa, 2 listopada 2005, 14:01
przez Bullitt
Ja też będę.