I ja dziękuję za spotkanko, a właściwie my, bo Radar (dla znajomych Radek

) też się dokłada.
Było miło nareszcie spotkać się twarzą w twarz z niektórymi klubowiczami i poznać ich osobiście, a nie tylko na forum
Mam nadzieję, że następny meeting już niebawem, może nawet przed pierwszymi śniegami
...liczę wtedy na więcej czworonogów
