www.klubkangoo.pl

przez **kavka** niedziela, 18 marca 2007, 20:55

"lekko zepsuta" na ok. 120 KM

Ona nie była zepsuta ... Ona ma tyle w serii :wink:

Spocik udany ...

Wader ==> dzięki za słodkości . Całą droge sie zajadaliśmy nimi :lol:

przez **zuwik** niedziela, 18 marca 2007, 21:41

A ja już nie wiem co to za dezorganizacja

Myślałem że podjedziecie do Panoramy

No i nie pooglądałem włóczykija

I nikt nie zauważył, że pomimo będąc reprezentacją klubu R5 stanąłem wśród Kangoorów

Może next time nam organizacja bardziej wypali

przez **Lucass** poniedziałek, 19 marca 2007, 10:09

Mieliśmy zobowiązania kangurowe i nie mogliśmy. wader przyjechał koło 13 tej, keszamot koło 14 tej, a wtedy zaczęły nas wzywać obowiązki. Następnym razem będzie lepiej.

A włóczykij stał pootwierany :wink:

przez **shoti** poniedziałek, 19 marca 2007, 14:22

kavka napisał(a):
"lekko zepsuta" na ok. 120 KM

Ona nie była zepsuta ... Ona ma tyle w serii

Spocik udany ...

Wader ==> dzięki za słodkości . Całą droge sie zajadaliśmy nimi

tak sie zastanawiałem kto zakosił "bombony" :roll:

wiedziałem, że umieszczenie ich na podszybiu innego skoczka niż mojego było "taktycznym niedopatrzeniem"

przez **Lucass** poniedziałek, 19 marca 2007, 18:49

A ja miałem nadzieję, że nie zauważą albo zapomną... Nic z tego

przez **Wiz** poniedziałek, 19 marca 2007, 18:55

Mi tez sie podobalo ale...

w pewnym momencie mialem nadzieje na troszke adrenaliny i predkosci :twisted:

przez **kavka** poniedziałek, 19 marca 2007, 22:50

tak sie zastanawiałem kto zakosił "bombony" Rolling Eyes wiedziałem, że umieszczenie ich na podszybiu innego skoczka niż mojego było "taktycznym niedopatrzeniem" Razz

Wader miał jeszcze druga paczke :lol: