Ja pamiętam ale niestety od dwóch dni mam skaczącą temperaturę do prawie 40 i nie wiadomo z jakiego powodu ponieważ nie jestem przeziębiony wiec decyzja o być albo niestety nie być zapadnie po dzisiejszej nocy i jutrzejszym czasie do południa. Jeśli gorączki nie będzie postaram się być aczkolwiek żona krzyczy że mam się nigdzie nie wybierać
Najgorsze jest dla mnie to że sam zagadałem o takie spotkanie Naszej Łódzkiej Grupy a dopadło mnie nie wiadomo co.