
Dziś 11:50 ul. Conrada na wysokości ślimaka z Azorów kolega Vtec przemknął koło mnie czekającego na możliwość wyjazdu. Poznałem po halogenach, bagażniku i krzyżu św. Andrzeja. Pogoniłbym ale jechałem do paśnika na Shellu


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość