Schodzę sobie dzisiaj rano do autka, i postanowiłem w końcu wyciągnąć z za wycieraczki wizytówkę kolejnej agencji:)), co to ją wożę od kilku dni, a tu miła niespodzianka. Pozdrowionka od PanKota.
Jako że bez okularów z bliska słabo widzę, Jego wizytówkę wziołem oczywiście za wiadomą rzecz.
Dzięki PanieKocie.