Strona 1 z 8

Wrocławskie spotkania na drodze...

PostNapisane: piątek, 24 października 2008, 17:28
przez lam3r
hej,

no jadę sobie grzecznie, oglądam świeżo usypaną górkę gliny przy A4 i patrzę... kangoorek, patrzę dalej... NAKLEJUUUUSIA!!:-) Zjeżdżam z drogi, ładuję się w małe bagienko i pod górkę... micha mi się cieszy, że hej... wysiadam, podbiegam, pytam:
ja - od dawna ma Pan to auto?
odp. - no trochę...?
ja - bo zobaczyłem naklejkę klubową...
odp. - aaaa, była jak kupowałem autko.
ja - :-(

... i se pojechałem dalej:-(

Przyznać się, kto sprzedał??

Obrazek
Obrazek

Re: Wrocławskie spotkania na drodze...

PostNapisane: sobota, 25 października 2008, 17:58
przez Downunder
karabin miał zielonego !

Re: Wrocławskie spotkania na drodze...

PostNapisane: sobota, 25 października 2008, 19:44
przez Masaccio
Downunder napisał(a):karabin miał zielonego !

To nie jego. On miał zieleń taką jak Lam3r (nie metalik) a ta jest metaliczna.

Re: Wrocławskie spotkania na drodze...

PostNapisane: niedziela, 26 października 2008, 13:53
przez Downunder
jakąś żyrafę widziałem o godz około 12.00 na wysokości stacji LUKOIL , biegła w kierunku Długołęki ( na obiadzik się zapewne śpieszyła ;) )

serdecznie pozdrawiam

Re: Wrocławskie spotkania na drodze...

PostNapisane: niedziela, 26 października 2008, 14:08
przez lam3r
mijemy nadzieję, że nie nabija kabzy Putionowi:-)

Re: Wrocławskie spotkania na drodze...

PostNapisane: niedziela, 26 października 2008, 15:52
przez Downunder
ja nabijałem bo miałem najbliżej :oops: :x , ale dobre czasy się już skończyły i tankuję trochę wcześniej na Brucknera

Re: Wrocławskie spotkania na drodze...

PostNapisane: niedziela, 26 października 2008, 23:16
przez Masaccio
Downunder napisał(a):jakąś żyrafę widziałem o godz około 12.00 na wysokości stacji LUKOIL , biegła w kierunku Długołęki ( na obiadzik się zapewne śpieszyła ;) )

serdecznie pozdrawiam


Możliwe, że tamtędy przelatywała ;)

Re: Wrocławskie spotkania na drodze...

PostNapisane: czwartek, 6 listopada 2008, 18:03
przez lam3r
a ja widziałem tygryska co siedział na Kangoorze:-) Około 12-tej ul. Bystrzycka:-)

Re: Wrocławskie spotkania na drodze...

PostNapisane: czwartek, 6 listopada 2008, 22:16
przez czubcia
A tak mi się do magnoli za zakupy zachciało.

Re: Wrocławskie spotkania na drodze...

PostNapisane: czwartek, 6 listopada 2008, 22:45
przez lam3r
na ładnie... inni wtedy ciężko pracują:-)