Strona 2 z 4

Re: Rajdy nawigacyjno-turystyczne

PostNapisane: niedziela, 10 maja 2009, 20:28
przez lam3r
Masaccio napisał(a):
a-kwiaty napisał(a):Napisalem "kolega Masaccio-w" a nie "kolega Masaccio" :)

No właśnie, wystarczy czytać ze zrozumieniem ;) Ja nic nie organizuje :)


Masa jest Masa... to kiedy i gdzie?;-)

Re: Rajdy nawigacyjno-turystyczne

PostNapisane: niedziela, 10 maja 2009, 21:32
przez a-kwiaty
Na to pytanie jedyna i prawidlowa odpowiedz powinna pasc tu http://www.klubkangoo.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=3237&start=1130

Re: Rajdy nawigacyjno-turystyczne

PostNapisane: niedziela, 10 maja 2009, 23:22
przez mantis
No to jak ktoś prosił to podaję stronki o rajdach nawigacyjno-turystycznych mówię o takich bo same nawigacyjne są raczej dla "zawodowców" a takie właśnie dla amatorów i mają bardziej bawić niż stresować że się pomyliło trasę. Powiem szczerze że to bardzo wciąga i może prowadzić do urazów wynikłych z nieporozumień między pilotem a kierowcą :mrgreen: Podobno rajdy przyczyniły się do niejednego rozwodu z powodu nie ustalenia kto byłby lepszym pilotem i dlaczego kogoś źle poprowadził :lol:
Ale na poważnie fajna zabawa.
Podaję strony
Tutaj pierwsza którą dopiero co znalazłem a ja uczyłem się z innej ale ta widzę na pierwszy rzut oka że omawia dobrze ITINERER który jest najważniejszą częśćią rajdu (dowiecie się też z tego co to jest :D )
http://www.zopzmwarszawa.pl/nawigactaj01.html

Jak już poznacie co to jest i jak się czyta to możecie pobawić się i sprawdzić na "sucho" na tej stronie (sam próbowałem i to nie takie łatwe :D )
http://mado.republika.pl/start.htm [wchodzicie w KURSY potem REAL1 i klik w falowaną strzałkę]

A jak już łykniecie bakcyla to może się spotkamy na którymś z rajdów na którym będę (albo znajdziecie takowe gdzieś bliżej siebie)
http://www.aw.mosina.org

Na koniec co potrzeba
1. Dużo cierpliwości
2. Optymizm
3. Chęć zabawy
To tak duchowo

A sprzętowo
1. Sprawne auto
2. Dwie zgrane osoby (na rajdach turystycznych dopuszcza się że jeździ "rodzinna załoga" więc może być więcej)
3. Zapas paliwa ze 2 razy większy niż potrzebny na zadaną trasę (trochę się błądzi)
4. Podkładka pod kartkę, długopis, jakiś zegarek by pilnować czasu, taśma do przyklejenia numeru startowego na szybie

I na koniec znów dużo cierpliwości :D

Jak widać wymagania nie wielkie a zabawa super.

Na koniec nie zapomnę jak na jednym z rajdów pojawiła się straż miejska i wyczytywała załogi po numerach rejestracyjnych i rozdawała fotki z fotoradaru i każdego brała konsternacja.
Potem okazało się że meta była na terenie zamknietym na którym obowiązywało 20 km/h a straż była zaproszona przez organizatorów dla zabawy i rozdali fotki bez mandatów choć nie pamiętam czy zalogi nie dostały punktów karnych do rajdu za przekroczenie prędkości bo zawsze na początku jest mowa że załogi mają się stosować do przepisów. W każdym razie punktów prawdziwych i mandatu nie było a ja mam na pamiątkę jedyne (i oby ostatnie) zdjęcie z fotoradaru :D

Co do tych przepisów to z prędkością różnie bywa bo jak ktoś pobłądzi to czasem wraca do poprzedniego punktu jak najszybciej ;)
Ale naprawdę radocha jest przednia a koszt wpisowego na taki rajd to zazwyczaj jakieś 20-25 zł a więc nie majątek, tym bardziej że rajdy nie są zbyt często.

Dobra nie rozpisuję się jak macie pytania to piszcie i nie przerażajcie się opisem z pierwszej stronki bo te wszystkie "choinki" "mapki" itp. występują niezmiernie rzadko a zazwyczaj jest tylko ITINERER

Aha dla maniaków manewrów i szybszej jazdy są zawsze próby sprawnościowe między słupkami co podnosi adrenalinkę a czasem liczy się precyzja. To są zadania stricte dla kierowcy i pilot może troszkę odsapnąć.

Re: Rajdy nawigacyjno-turystyczne

PostNapisane: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:27
przez AdiK

Re: Rajdy nawigacyjno-turystyczne

PostNapisane: poniedziałek, 11 maja 2009, 21:02
przez mantis
No to ja się produkuję a tutaj widać zawodowcy :D
No ale myślę że może zachęciłem innych. Ja raczej nie biorę udziału w rajdach innych niż nasze tutaj po okolicy (Mosina, Puszczykowo, Wągrowiec) bo jednak wtedy już drożej wychodzi bo spanie i więcej paliwa na sam dojazd idzie. A poza tym nie było ciekawych propozycji bo może bym się nawet skusił gdzieś dalej ale musiałoby to być atrakcyjne a tutaj wiem że sa super ludziska.

Co do zlotu to chyba w tym czasie będę zupełnie po drugiej stroni Polski (Zakopane) ale bez auta bo jeszcze swoim umiejętnościom tym samochodem nie ufam po górach. A poza tym poci agiem wyjdzie mnie taniej i można już imprezować w wagonie :mrgreen:
Ale na pewno na jakiś kolejny podjadę bo muszę zobaczyć te wasze wypasione bryki a może też już swój jakoś unowocześnię to bym się miał czym chwalić bo na razie to nie mam czym :D

Re: Rajdy nawigacyjno-turystyczne

PostNapisane: niedziela, 24 maja 2009, 23:53
przez mantis
No to pierwsze koty za płoty jak mawiają. Sezon rajdowy otwarłem w ten weekend.
Brałem udział w rajdzie "Eleganta z Mosiny" i na 24 załogi zająłem 19 miejsce co może nie jest imponujące ale powiem szczerze myślałem że będziemy ostatni bo był to najtrudniejszy rajd w jakim dotychczas brałem udział. Biorąc pod uwagę że 1/3 trasy wogóle nie przejechaliśmy po trasie (raz zbłądziliśmy na jakieś 40 minut i potem stwierdzieliśmy że część odpuszczamy) to wynik naprawdę nas zaskoczył :-)
Niestety próby sprawnościowe między słupkami nie są chyba najlepsze dla kangurka z uwagi na zwrotność ale auto zostało przechrzczone. Następny rajd będzie św. Krzysztofa w lipcu może pójdzie lepiej :D

Re: Rajdy nawigacyjno-turystyczne

PostNapisane: poniedziałek, 25 maja 2009, 08:28
przez Wiz
mantis napisał(a):Niestety próby sprawnościowe między słupkami nie są chyba najlepsze dla kangurka z uwagi na zwrotność ale auto zostało przechrzczone. Następny rajd będzie św. Krzysztofa w lipcu może pójdzie lepiej :D


Prosze nie rozsmieszaj mnie :lol:

Re: Rajdy nawigacyjno-turystyczne

PostNapisane: poniedziałek, 25 maja 2009, 18:01
przez mantis
Wiz napisał(a):Prosze nie rozsmieszaj mnie :lol:


W sensie że co Cię śmieszy bo nie łapię twego toku myślenia? Autko niestety do bardzo zwrotnych nie należy ale to też i nie jego zadanie, ma być przede wszystkim funkcjonalne. I nie mam tu na myśli parkowania między słupkami jak na prawo jazdy tylko jazdę z zwrotami w troszkę szybszym tempie przy blisko ustawionych słupkach.
Miałem na myśli np. coś takiego http://www.aw.mosina.org/20090524elegant/sz1.pdf

Re: Rajdy nawigacyjno-turystyczne

PostNapisane: poniedziałek, 25 maja 2009, 19:16
przez Drucik
mantis napisał(a):
Wiz napisał(a):Prosze nie rozsmieszaj mnie :lol:

W sensie że co Cię śmieszy bo nie łapię twego toku myślenia? Autko niestety do bardzo zwrotnych nie należy

Nooo stary, jest tak zwrotne, że łożyska na tylnej osi trzeba trzymać, bo gubi :twisted:

Re: Rajdy nawigacyjno-turystyczne

PostNapisane: poniedziałek, 25 maja 2009, 20:23
przez Lucass
Wystarczy niewielki zapas mocy, dobry ręczny i zawracasz w miejscu. Naprawdę da się 8-) :mrgreen: