Lukas - nie masz racji.
Mój "żółtek" co miał "suwane" po prawej wyłącznie - miał odchylany fotel kierowcy by można było włazić od lewej do tyłu albo coś położyć.
Marcin...prace blacharskie w PL to wcale nie gwarancja że pare lat pojeździsz - to co i jak u nas robią woła o pomstę do nieba.
Weź też pod uwagę - a tu ci koledzy podpowiedzą - że potem Renault zaczął kłaść ocynk na swoje budy co zdecydowanie poprawio ich trwałość.
Poza tym ten silniczek (wiem bo miałem) w napakowanym aucie to wyłącznie po mieście po zakupy... to auto w takiej wersji świetnie nadaje się na drugie auto rodzinne a nie na główne.
Miałem dokładnie takie jak oglądasz - mam teraz inne jak w stopce.
Różnica o g r o m n a naprawdę