Problem z zamykanie/otwieraniem bocznych drzwi w mróz
Napisane: czwartek, 7 stycznia 2016, 23:26No jak w tytule
Wkurzająca przypadłość.
Jak się dadzą zamknąć to nie dają otworzyć i odwrotnie
Jak się otworzą...
Rygiel albo trzyma albo nie zaskakuje.
Przyczyną jest linka pomiędzy klamką zewnętrzną a ryglem
Jest zagięta w środku i tam skrapla się woda.
Zadne suszenie nie pomaga.
Trzeba ją wyczepić z kalamki: w prawych drzwiach bez problemu - w lewych trzeba odkręcić osłonę na dwie śruby trzymające również zewnętrzną kalamkę.
Drugiej strony linki nie ma co kombinować - trzy śruby mocujące zespół rygla dostępne z zewnątrz z tyłu po pełnym otwarciu drzwi.
Po wyciągnięciu całego zespołu rygla z elektrozamkiem odpinamu zasilanie i dwie linki poza tą po którą się dostaśmy.
Tę razemz zamkiem - do domciu
W domciu w ciepełku odłączamy na siłę wsuwkę od całego korpusu zamka (wsuwka niebieska)
Wsuwka to ten element do którego dochodzi pancerz linki.
Po wyciągnięciu wsuwki łatwo linkę odłączyć od rygla.
Ja tę linkę po porostu powiesiłem wsuwką do góry i wystarczy poczekać.
Woda elegancko wypływa dołem. WODA - w widocznej ilości!
Od strony wsuwki nakroliłem oleju wazelinowego do zamków.
Tym samym olejem posmarowałem ośki i wszelkie ruchome elementy w zespole rygla - uprzednio wytarłszy go dok ładnie z syfu.
Montaż - w owrotnej kolejności.
Zespół rygla włozyłem do drzwi i zablikowałem dużą szmatą - jak się jest w dwie osoby to wiadomo.
Potem mozna go z zewnątrz przytrzymywać wkłądając palce w rygiel i dociągając do blachy - drugą ręką wkręcamy śruby.
Plastiki boczków drzwi są na takich dziwnych zaczepach.
Przećwiczyłem że spinkę która rozłącza się podczas ściągania - lepiej wyciągnąć z blachy; złożyć i całość mocować.
Ja wiem że one są ztrzaskowe ale jak zimno - plastik drzwi się słabo daje dociskać a tak - samo wchodzi.
Te zapinki dobrze mieć - są w wielu miejscach ale ja nigdzie nie znalazłem czarnych jak oryginały - wszędzie białe.
Pasują ok - tylko jak się szuka wśród różnych - nie kierowac się kolorem!
Wkurzająca przypadłość.
Jak się dadzą zamknąć to nie dają otworzyć i odwrotnie
Jak się otworzą...
Rygiel albo trzyma albo nie zaskakuje.
Przyczyną jest linka pomiędzy klamką zewnętrzną a ryglem
Jest zagięta w środku i tam skrapla się woda.
Zadne suszenie nie pomaga.
Trzeba ją wyczepić z kalamki: w prawych drzwiach bez problemu - w lewych trzeba odkręcić osłonę na dwie śruby trzymające również zewnętrzną kalamkę.
Drugiej strony linki nie ma co kombinować - trzy śruby mocujące zespół rygla dostępne z zewnątrz z tyłu po pełnym otwarciu drzwi.
Po wyciągnięciu całego zespołu rygla z elektrozamkiem odpinamu zasilanie i dwie linki poza tą po którą się dostaśmy.
Tę razemz zamkiem - do domciu
W domciu w ciepełku odłączamy na siłę wsuwkę od całego korpusu zamka (wsuwka niebieska)
Wsuwka to ten element do którego dochodzi pancerz linki.
Po wyciągnięciu wsuwki łatwo linkę odłączyć od rygla.
Ja tę linkę po porostu powiesiłem wsuwką do góry i wystarczy poczekać.
Woda elegancko wypływa dołem. WODA - w widocznej ilości!
Od strony wsuwki nakroliłem oleju wazelinowego do zamków.
Tym samym olejem posmarowałem ośki i wszelkie ruchome elementy w zespole rygla - uprzednio wytarłszy go dok ładnie z syfu.
Montaż - w owrotnej kolejności.
Zespół rygla włozyłem do drzwi i zablikowałem dużą szmatą - jak się jest w dwie osoby to wiadomo.
Potem mozna go z zewnątrz przytrzymywać wkłądając palce w rygiel i dociągając do blachy - drugą ręką wkręcamy śruby.
Plastiki boczków drzwi są na takich dziwnych zaczepach.
Przećwiczyłem że spinkę która rozłącza się podczas ściągania - lepiej wyciągnąć z blachy; złożyć i całość mocować.
Ja wiem że one są ztrzaskowe ale jak zimno - plastik drzwi się słabo daje dociskać a tak - samo wchodzi.
Te zapinki dobrze mieć - są w wielu miejscach ale ja nigdzie nie znalazłem czarnych jak oryginały - wszędzie białe.
Pasują ok - tylko jak się szuka wśród różnych - nie kierowac się kolorem!