Strona 2 z 3

Re: woda na podłodze

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2016, 13:53
przez Podmiejski
Ja bym nie czekał - ja bym strzelił w łeb...
Pytanie pomocnicze - jak się dostać do anteny żeby sprawdzić?
Półkę trzeba pruć?

Re: woda na podłodze

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2016, 13:55
przez slay
Tak

Re: woda na podłodze

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2016, 16:37
przez Mascot
Po nartach, źle wkręciłem zaślepkę. Woda spłynęła pod belkę jak jest lampka, zalała mi fotel i głowę ;)

Woda pod dywanikiem, bierze się też, od nóg kierowcy / pasażera i od mycia ;) Czasem chlapnie się za dużo wody na próg, ścieknie po plastikach i pod podłogę :)

Musisz mocno pociągnąć w okolicach wewnętrznych mocowań słoneczka.
Działają na zasadzie ściskania. Jako nowe, mają proste nóżki, jak wkręcasz śrubkę, nóżki się ścieśniają.
Jak zdejmiesz półkę, te kołki ( nóżki ) musisz wyprostować ( czerwone ), a na końcu dać blaszkę ( żółte ), która łatwo wypada, i gubi się w aucie ;)

Re: woda na podłodze

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2016, 21:41
przez ZygaM
Podmiejski napisał(a):Ktoś potwierdzi że cieknie przez te otwory w dachu?
Nie zrozum tego źle Zyga ale zbieram opinie.
U mnie po założeniu relingów właśnie zaobserwowałem wodę na suficie - rzecz w tym że jak garazuję trudno to zlokalizować.
Myślałem że mi wdmuchuje przez drzwi?..
Naprawdę te dziury w dachu mogą być na wylot a nie jako zagłębienia technologiczne?!

Tak, potwierdzam ten problem. Zresztą opisałem go w temacie montażu relingów na dachu. W otworze montażowym relingów jest pod połacią blachy dachu, wgrzana nakrętka / muterka, w którą wkręca się śrubę mocującą łapę relingu, czy nawet poprzeczkę bagażnika. Pomiędzy podkładkę łapy, ewentualnie wkręcaną zaślepkę a tą połać dachu, trzeba więc dobrać uszczelkę najlepiej gumową. Ja dobrałem z uszczelki od baterii umywalkowej (ta co jest pomiędzy krzywką a śrubunkiem). Ewentualnie dociąć umiejętnie z dętki rowerowej, albo tak jak kolega skawina, uszczelnić silikonem zastygającym.
Wgrzana nakrętka nie jest niczym zaślepiona, jak na przykład w Scenic II. Jest na wylot do wnętrza profilu wzmocnienia dachu i tymi profilami cieknie do wnętrza auta. Wiem, bo jak montowałem testowo relingi, to na drugi dzień żona miała "mokrą włoszkę" jak ruszyła, poprawiłem stosując te uszczelki i na dzień dzisiejszy problemu już nie ma, pomimo, że auto stoi pod chmurką.
Tutaj opisałem te uszczelki
https://plus.google.com/photos/10686973 ... 0549943682

Jak się dobrać do anteny - nie wiem, nie próbowałem jeszcze, ale domniemuję, że właśnie trzeba zdemontować półkę nad głową.

Mascot napisał(a):Musisz mocno pociągnąć w okolicach wewnętrznych mocowań słoneczka.
Działają na zasadzie ściskania. Jako nowe, mają proste nóżki, jak wkręcasz śrubkę, nóżki się ścieśniają.
Jak zdejmiesz półkę, te kołki ( nóżki ) musisz wyprostować ( czerwone ), a na końcu dać blaszkę ( żółte ), która łatwo wypada, i gubi się w aucie ;)


Można sobie ułatwić sposób demontażu tego wieszaka. Odżałować stary widelec kuchenny, oderwać jeden ze środkowych zębów i zasadą pochylni, podważać widelcem pomiędzy tym czymś a tapicerką, jednocześnie odkręcając torxa. A celem zapobieżenia jego zagubieniu, skleić go taśmą do obudowy tego wieszaczka.

Re: woda na podłodze

PostNapisane: sobota, 2 kwietnia 2016, 12:18
przez Podmiejski
Ufff...
Bez was człowiek nie mógłby spać spokojnie :-)
Dziękuję !

Re: woda na podłodze

PostNapisane: sobota, 2 kwietnia 2016, 17:35
przez ZygaM
Jak będziesz pytał w sklepie hydraulicznym, to poproś o gumowe ( nie za grube). Nie bierz tych kompozytowych papierowych, bierz gumowe, albo dotnij sobie z dętki rowerowej.

Re: woda na podłodze

PostNapisane: poniedziałek, 4 kwietnia 2016, 06:33
przez Szumak
Nie polecam silikonu, bo wytrzymywał mi maksymalnie pół roku i trzeba było poprawiać. Jak poradził mi kiedyś Podmiejski, sprawdza się lepiej uszczelniacz do wklejania szyb.

Jest jeszcze jedno miejsce, gdzie może przeciekać: odprowadzenie wody z podszybia zaprojektowali na wiązkę kabli i jeśli ktoś poruszy lub uszkodzi gumowy korek w przegrodzie to ma powódź w kabinie i jest to trudne do opanowania.

Re: woda na podłodze

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 10:10
przez MK
W moich obu poprzednich kangurach przeciekały zaślepki.Zakleiłem silikonem dekarskim -BEZOCTOWYM!!!!!!! Zrobiłem raz i spokój na lata.

Re: woda na podłodze

PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2016, 20:15
przez Arglist
Ja bym jeszcze udrożnił kanał odpływowy na środku ściany grodziowej. Demontujesz wycieraczki, oraz podszybie i tam na wysokości wejścia kanału powietrznego do kabiny jest gumowa rurka robiąca za odpływ. Mi tamtędy woda przelewała się do układu wentylacji i stała po obu stronach z przodu po każdym deszczu.

Re: woda na podłodze

PostNapisane: środa, 24 maja 2017, 16:52
przez renovatio
Arglist napisał(a):Ja bym jeszcze udrożnił kanał odpływowy na środku ściany grodziowej. Demontujesz wycieraczki, oraz podszybie i tam na wysokości wejścia kanału powietrznego do kabiny jest gumowa rurka robiąca za odpływ. Mi tamtędy woda przelewała się do układu wentylacji i stała po obu stronach z przodu po każdym deszczu.


Witam. Wiem że ten post był dobry rok temu,ale mam podobną sytuację. Pada deszcz, wsiadam w samochód jest sucho na pierwszym zakręcie wlewa mi się woda do środka wygląda jakby gdzieś się gromadziła i nagle hlup do środka. Wylewa się gdzieś w okolicach tej dolnej wentylacji ,albo troszkę wyżej też są otwory nie mam pewności skąd dokładnie ale napewno w tych okolicach. Obrazek.
Czy to może być to o czym wspomina kolega "Arglist"