swiatla w dzien

Wiem jak coś zrobić lub mam wiedzę, którą chcę się podzielić z innymi

swiatla w dzien

Postprzez mkk czwartek, 1 grudnia 2005, 13:16

Miesiac temu, z okazji akcji znicz, przy pieknej, slonecznej pogodzie lokalny wiejski szeryf zamachal atrybutem swej wladzy no i zaczelo sie...
"Panie kierowco, nie wlaczyl pan swiatel". Na szczescie wtedy siedzialem na miejscu z tylu wiec skonczylo sie na "2 punktach dla przyjaciela", ale jak potem ze dwa razy zlapalem sie na jezdni bez swiatel, to stwierdzilem, ze trzeba cos z tym zrobic, zanim kolejny malomiasteczkowy szeryf bedzie mial satysfakcje zlapac warszawiaka.

Jest pod siedzeniem taka mala zlaczka, dzieki ktorej jak sie pojedzie bez zapietych pasow, to kangur bardzo piszczy. Czemu nie mialby piszczec, gdy jedzie bez swiatel? zapytalem. Caly ukladzik dziala tak, ze jak zlaczka jest zapieta (to znaczy kabel z podlogi laczy sie z siedzeniem i pasy sa odpiete, to gdzies tam plynie sobie prad, a jak sie zapnie pasy, albo rozepnie zlaczke, to prad plynac przestaje i nic nie piszczy. Zapiety pas=przerwa w obwodzie. Wiec za pomoca jednego przekaznika zdublowalem wlacznik w zapieciu pasa. Przekaznik musi byc typu przelaczajacego, ja nie ma pradu na cewce, to styki sa zamkniete. Do siedzenia podlaczylem go, wciskajac kabelki zakonczone kawalkiem blaszki (wzialem z jakiejs wtyczki z wnetrza starego PC) od tylu w oryginana wtyczke (tam, gdzie wychodza kable). A przekaznik podlaczylem do kabelka, ktory idzie do skrzynki bezpiecznikowej i jest podlaczony do bezpiecznika jednego z reflektorow mijania. No i teraz jak stoje bez swiatel, to swieci mi sie kontrolka pasa, a jak rusze, to jeszcze piszczy. Jedyna niedogodnosc, to piszczenie, gdy wlacze dlugie. Poniewaz jezdze glownie po miescie, to jeszcze nie rozwiazalem tego problemu w praktyce; teoretycznie mozna dac drugi przekaznik, ale latwiej bedzie dac dwie diody, jedna na kablu od mijania, a druga: od dlugich. W ten sposob nie bedzie mozliwosci przeplywu pradu miedzy mijania a dlugimi (zawsze jedna z diod bedzie pracowac zaporowo), a oba swiatla beda powodowaly wylaczenie alarmu.
Cala robota na kilkanascie minut, a ustrojstwo znalazlo domek w pudelku po filmie przyklejonym tasma do spodu siedzenia.
Avatar użytkownika
mkk
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 343
Dołączył(a): niedziela, 21 sierpnia 2005, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sw czwartek, 1 grudnia 2005, 13:42

Zalozyc jeden przekaźnik i podpiąć go do przewodu "zapłon" ze stacyjki, a drugą stronę do pozycyjnych i mijania i sprawa załatwiona. W wersji de lux można założyć wyłącznik.
sw
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1255
Dołączył(a): poniedziałek, 5 stycznia 2004, 00:00

Postprzez Dziadek poniedziałek, 5 grudnia 2005, 14:30

Przy zakupie mojego kangoora kazałem w serwisie zmontować przekaźnik i teraz światła włączają się automatycznie po uruchomieniu auta z sekundową zwłoką żeby nie obciążać akumulatora przy rozruchu.
Zapłaciłem 100 pln i mam święty spokój.
dziadek
fireway 1.5 dci drzwi/80KM/wiśniowy metalik
Avatar użytkownika
Dziadek
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 56
Dołączył(a): poniedziałek, 31 stycznia 2005, 00:00
Lokalizacja: Białystok


Powrót do Wiem

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości