po licznych "perypetiach" udało mi sie zamontowac obrote.
Jak wiecie ile jest kangoorow tyle jest roznych desek rozdzielczych, nasi szanowni klubowicze kupowali juz rozniste modele i czesto powiekszali kolekcje ozdób choinkowych....
Nasz klubowy expert od deski rozdzileczej - shoem- znalazl mi cos co podobno pasuje do mnie....
zaryzykowalem i kupilem (allegro) no i nic nie dzialalo...
Stan wg opisu bdb, ale okazalo sie ze wyswietlacz LCD nie dzial, cala porysowana i predkosciomierz pokazywal o ok 60km/h za duzo.
Nasz expert odwiedzil mnie osobiscie, wraz ze swoim magicznym srubowkretem i z 2 zrobil 1, ale za to dzialajaca...
Wczoraj jeszcze (zgodnie z instrukcja Shoema) przerżnąłem kabel z komp (pin 48) i podlaczylem ostatecznie obrotek
Podsumowujac : niemozliwe stalo sie mozliwe!
w razie jakby ktos porywal sie z przecinakiem na komp kangoorkowy to z checia udziele wskazowek, jak zrobic to w najmniej inwazyjny sposob...
PS> moj wskaznik paliwa nigdy nie dzialal i denerwowalo mnie ze zawsze wskazywal zero w baku, wiec teraz zawsze wskazuje polowe
ale mnie to lata kolo du...y bo jezdze na LPG....