PO CZTERECH LATACH,wreszcie wpadłem na pomysł co zrobic żeby tylne boczne drzwi przestały>skrzypiec,jęczec,zgrzytac,piszczec,stukac itp,robiłem już chyba wszystko,nawet oklejanie(ONE-ty chyba tak miałeś zrobione).cycków na słupkach,taśmą izolacyjną nie pomagało,MÓJ pomysł polega na uszyciu małego woreczka,najlepiej z flaneli- (tak na paczkę fajek),z gumką wszytą na około,potem trzeba zluzowac śrubki właśnie w tych wspomnianych wyżej cyckach i woreczek załozyc,poczym śrubki dokręcic i działa,BANALNIE proste ale mi walka z drzwiami zajęła 4 lata,ale w końcu koniec,POLECAM.
Niech szczęśliwi będą ci którym drzwi w kangooooo nie skrzypią.
pozdrawiam