Alternator (czyli jak zaoszczedziłem na choinkę zapachową)

Wiem jak coś zrobić lub mam wiedzę, którą chcę się podzielić z innymi

Alternator (czyli jak zaoszczedziłem na choinkę zapachową)

Postprzez PiotrP środa, 6 września 2006, 07:17

Problem: Kangoo 1,2 zablokowany alternator. :?
Dzwonię do sklepu w Gdańsku - nowy alternator 480zł, pasek 30zł. Dzwonię do serwisu - alternator 1500zł, pasek 150zł :roll: Na chwilę straciłem przytomność. Trzeba szukać ratunku u znajomego alektromechanika. W mojej wersji Kangusia alternator jest łatwo dostępny. Wyjęliśmy go i "majster" bez problemu dokonał naprawy. Trudniej było go włożyć na miejsce, ale po dwu godzinach alternator był na miejscu. Koszt? Majster wziął 70zł, pasek kosztował całe 15. Oczywiście przy okazji wymieniłem pasek wspomagania.
Podsumowając - zaoszczędziłem dużo pieniążków, a praca wykonana jest starannie (z naprawami w warsztatach różnie bywa). Kochany kangooś, w większości aut nie miałbym szans na taką oszczędność. Kupię Agatce nową choinkę zapachową. :)

Tytuł wątku został zmodyfikowany (mod)
Pozdrówka
PiotrP
Kiedyś: Agatka 1,2 urodzona w 2001 roku
Obecnie: Motylek 1,5 dci z 2004 roku i Fiat Doblo o imieniu Fiona z 2008
Avatar użytkownika
PiotrP
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 161
Dołączył(a): sobota, 2 września 2006, 23:00
Lokalizacja: Chełmno

Postprzez Lucass środa, 6 września 2006, 08:20

To jeszcze podziel się informacją na czym owo zablokowanie polegało (łożyska, szczotki, czy cuś innego ?) i co konkretnie mechanik zrobił/wymienił :wink:
A cen w ASO nawet nie warto sprawdzać :evil:
No chyba że masz problem z za niskim ciśnieniem :twisted:
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...

Postprzez PiotrP środa, 6 września 2006, 09:44

Lucass napisał(a):To jeszcze podziel się informacją na czym owo zablokowanie polegało (łożyska, szczotki, czy cuś innego ?) i co konkretnie mechanik zrobił/wymienił :wink:

Mówił mi co robił, ale go nie zrozumiałem. :oops: Ten fachowy żargon bywa niezrozumiały. Coś z wirnikiem.
Pozdrówka
PiotrP
Kiedyś: Agatka 1,2 urodzona w 2001 roku
Obecnie: Motylek 1,5 dci z 2004 roku i Fiat Doblo o imieniu Fiona z 2008
Avatar użytkownika
PiotrP
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 161
Dołączył(a): sobota, 2 września 2006, 23:00
Lokalizacja: Chełmno

Postprzez czerja czwartek, 7 września 2006, 19:12

a może unytko od telesuwałki? :D to też może zablokować alternator :D rozbawiłeś mnie :D
żółty 1.2RN oklejony klubowo!
przebieg 202546
Avatar użytkownika
czerja
Kangooekspert
Kangooekspert
 
Posty: 945
Dołączył(a): poniedziałek, 19 lipca 2004, 23:00
Lokalizacja: Boguszów Gorce

Postprzez shoti czwartek, 2 listopada 2006, 12:02

Czy jak mi popiskuje pasek to znaczy że "łapie" na chwile alternator ?
jakie miałeś objawy ? od kiedy wywaliłem te plastikowe osłony nadkole-zderzak to przy skręconych kołach widze alternator od strony koła :? a skoro ja widze to woda,błoto i snieg pewnie też...
Kangoorek Alize 1.2 16V a'la 4x4 - rodzi się... Shadow Kangoo v3.46
Avatar użytkownika
shoti
Kangooekspert
Kangooekspert
 
Posty: 697
Dołączył(a): czwartek, 13 lipca 2006, 23:00
Lokalizacja: Racibórz

Postprzez PiotrP czwartek, 2 listopada 2006, 14:06

Na mój rozumek albo masz słabo naciągnięty pasek, albo zaciera Ci się alternator od owego błotka patrzącego łakomie przy skręconych kołach.
Pozdrówka
PiotrP
Kiedyś: Agatka 1,2 urodzona w 2001 roku
Obecnie: Motylek 1,5 dci z 2004 roku i Fiat Doblo o imieniu Fiona z 2008
Avatar użytkownika
PiotrP
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 161
Dołączył(a): sobota, 2 września 2006, 23:00
Lokalizacja: Chełmno


Powrót do Wiem

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości