Wzorem ubiegłego roku postanowiłem lekko zabezpieczyć się na zimę. Po zasmarowaniu ubytków na brzuchu skoczka przypomniałem sobie o "grządkach" wewnątrz błotnika/progu i o tym że trzeba je na jesień zaorać
Aby ściągnąć czy raczej odchylić nadkole trzeba wyciągnąć dużą okrągłą zapinkę i odkręcić wkręt u dołu.
Po odchyleniu nadkola oczom naszym ukaże się widok zależny od czasu jaki upłynął od ostatnich w tym miejscu odwiedzin
U mnie nie było najgorzej ale i tak musiałem chwilę popędzlować i pochuchać aby pozbyć się zbędnego balastu
Wszystko przez notorycznie zapychający sie otwór wylotowy w progu, którym ścieka woda z... przedniego podszybia.