kangurek (przesunięty - mod)

[KiK]

kolego KiK ...

w kwesti formalnej ... by nazywać mnie kolegą trzeba sobie na to moje koleżeństwo zasłużyć - nie rozdaję go na lewo i prawo. Co do pozostałego tematu to EOT. Każdy oceni sam w jakim "super stanie" jest to autko.

Kuba

[Downunder]

no właśnie jedno słowo ,, super stan '' , wydaje mi się że można było użyć innego słowa oddającego stan faktyczny auta , i było by ok !

[fajnyfacet]

wracając do kweti formalnej to użytkowniku KiK czy raczej gościu, bo gość napisał mi pierwszy :
"A w innym miejscu kolega napisał:"
tu nie trzeba było zobie zasłużyć

[skarb]

Kolego/ Panie fajnyfacet ;

Z uwagi na to, że jesteś tutaj poto tylko coby dać ogłoszenie, a nie jako tzw. klubowicz to proszę mi tu z kulturą i grzecznie i nie dyskutować lub poddawać pod wątpliwość faktów stwierdzanych przez członków klubu.

Jak szkoda sprzedawać to po co ogłoszenie daje ? (jak ja takiego kaszanienia nie lubie)

Moim zdaniem 450 pln za częśći jak samochód jest w stanie super to dość dużo chociaż raczej mnie stać.
To na początek, a co może wyjść po sprawdzeniu u mechaniora to też dalej nie wiadomo.

A jakby ktoś w/w kangura miał kupować to moja rada - na kanał, do mechaniora i dokładnie sprawdzić bo kolega/pan fajnygość to moim zdaniem handlarz a nie miłośnik kangurków.


Pozdro i nie będę odpisywał i dyskutował.

[fajnyfacet]

kolego/skarb nie wiem o co ci chodzi?
ale ja podaje, że samochód jest w dobrym stanie po wymianie pompy a nie przed. a sprzedaż uzasadniłem, że muszę kupić małe autko a dlaczego to nie muszę się tłumaczyć.

[fajnyfacet]

przestaje odpowiadać osobą, które moim zdaniem mało kumają a szukają dziury w całym. dałem ogłoszenie sprzedaży a nie do dyskusji na jego temat. wóz można sprawdzić u mechanika- laikom dziękuję.

[B52]

fajnygość z tego fajnegofaceta

[sw]

Tak czytam ten wątek i prawdę mówiąc to nie wiem o co chodzi. Jeśli ktoś nie chce jechać do mechanika z kupowanym autem, to sam się prosi o problemy. A z drugiej strony - ktoś z klubowiczów ostatnio pisał, że sprzedał dCi z zatartymi wtryskami... Ciekawe czy powiedział o tym kupującemu...

Szanowni Państwo - w tym kraju przyjmuje się, że sprzedający ma prawo mówić co chce i w praktyce nie ponosi za to odpowiedzialności. Kupujący musi niestety wszystko sprawdzić i wykryć, bo w tym jego interes.

Może to i smutne, ale chyba niewielu znalazłoby się miłośników kangura, którzy powiedzieliby kupującemu od A do Z o wszystkich wadach auta. A ci, co powiedzą, zrobią to tylko raz - inaczej nie sprzedadzą auta.

[fajnyfacet]

dziękuję za tak szerokie zainteresowanie tematem.
informuję, iż kangurek został sprzedany ku zadowoleniu obu stron.

[shoti]

ufff....amen