Paliwo jest zle rozpylane w komoerze spalania co moze doprowadzic do uszkodzenia, tłoka bądz gładzi cylindrów, jest to tylko teoria dlatego pytam sie czy u niego wsio ok było.
A ja bym poprosił o rozwinięcie tej teorii. Co prawda to było kilkaaaaa lat temu i o komonrajlach i interkulerach i katalizatorach się nie marzyło ale coś niecoś tam czytałem na przerwach i tak se kombinuję, że uszkodzenie gładzi lub tłoka to musiałaby być związane ze znacznym wzrostem temperatury wewnątrz cylindra. Ale tam nie spala sie paliwo, tylko mieszanka paliwowo powietrzna.
Ile spali się paliwa? A tyle, na ile pozwoli ilość obecnego powietrza, Więc wzrost ilości samego paliwa raczej nie spowoduje zwiększenia temperatury spalania (ona jest chyba stała dla określonego rodzaju paliwa), a jedynie ilość niespalonego paliwa. Więc więcej dymu, nagarów itp. Ale od tego to tłok się chyba nie wytopi ani pierścienie nie zeszwajsują
Na pewno zabójczo działa to na EGR i kata ale na tłok?
Pewnie się nie znam ale właśnie dlatego pytam