Strona 1 z 2

30000 tysięcy na zepsutych wtryskiwaczach

PostNapisane: sobota, 3 marca 2007, 22:30
przez honzik
Witam
Minoł rok jazdy samochodem na zepsutych wtryskiwaczach. Zrobiłem 30000, autko jak jeździło tak jeździ (lekka nierówna praca na biegu jałowym jak rok temu). Przez ten okres autko spisało się na medal, żadnych awarii. Jedyna sprawa jaka wyskoczyła to źle dokręcona pokrywka reflektora podczas wymiany żarówki. Pech chciał że to akurat od strony alternatora, pokrywka spadła, dostała się pod pasek rowkowy, no i po pasku. Reszta to normalna eksploatacja (przednia szyba strzaskana od kamienia, rozwalone lusterko przez włoskiego pirata oraz tylna lampa rozwalona bo Pani mnie na parkingu nie zauważyła).Przez te świecące lampki od wtryskiwaczy (jak się mocniej dodaje gazu) jeżdżę spokojnie. Spalanie przez ten rok nigdy nie przekroczył 5,3 litra!!

Jeżeli uważacie że te wiadomości na tym forum są niepotrzebne dajcie znać, to się usunie.
Pozdrawiam wszystkich.

PostNapisane: sobota, 3 marca 2007, 23:06
przez zuwik
:lol: Dobre ;)
To takie "oszukać przeznaczenie" ;)

PostNapisane: niedziela, 4 marca 2007, 09:35
przez branio
Iluż to kierowców jeździ popsutymi i o tym nie wie...
:lol:

PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:27
przez bogdandci
Ja zrobiłem 18 tyś km na popsutych i jeżdże dalej . Auto przyśpiesza , palą sie czerwone kontrolki nic poza tym.

PostNapisane: poniedziałek, 9 kwietnia 2007, 09:04
przez bolo221
witam . A u mnie tez na wolnych obrotach jest taka nierówna praca jakby obroty wzrastały i spadały , ale nie swieci sie zadna kontrolka. Czy wiecie czego to moze byc przyczyna???? :cry:

PostNapisane: poniedziałek, 9 kwietnia 2007, 20:23
przez Lucass
Silnik krokowy?

PostNapisane: sobota, 7 lipca 2007, 18:45
przez bogdandci
Silnik nagle zacząl równo pracować . Ale kontrolki paliły sie nawet na biegu jałowym i zdechł nie da sie uruchomić . 26 tyś . na popsutych wtryskach.

PostNapisane: sobota, 7 lipca 2007, 21:13
przez michal
a skąd wiecie, że to popsute wtryskiwacze ? kontrolki to jeszcze nie dowód?

PostNapisane: piątek, 3 sierpnia 2007, 07:32
przez sop3k
[bogdandci]:

Wymieniłes juz wtryski? Nic z silnikiem sie nie stało, zdnych uszerbków na tłokach czy innych elementach?

PostNapisane: niedziela, 2 września 2007, 17:39
przez Mowso
a co się może stać jak się jeździ na uszkodzonych ?? z silnikiem coś?