przez Monty sobota, 9 marca 2013, 16:08
Witam. Z ciekawością i ze zgrozą czytam Wasze opowieści o osiągach Waszych Kangurów. Od razu nasuwa się pytanie : po co. Przecież takie opowieści są dobre dla nastolatków. Dalej; jak wiecie jazda z taką prędkością jest po:
1. Niebezpieczna
2. Niezgodna z przepisami
3. Nieekonomiczna.
Posiadam Kangoo z 2002 roku. 1.5 dCi, czasami rozpędzam auto do 170 km/h , ale tylko po to by sprawdzić czy ,,idzie,, jeżeli ,,idzie,, to oznacza, że silnik jest jeszcze zdrowy - mam przejechane 256 tyś. Jak ktoś zauważył- spalanie przy prędkości 170 km nawet w przypadku nowoczesnego Diesla może wynieść do 10 litrów paliwa. Osobiście doświadczyłem, że jazda z prędkością 90-100 km/h- oczywiście poza terenem zabudowanym- spalanie wynosi 4,5- 5,0 l nz setkę- silnik 1.5 dCi 82 KM+ włączona latem klima. Ja na drodze zachowuję się jak amerykanin- delektuję się jazdą. Pozdrawiam. Monty McGregory.