Strona 1 z 2

Jeszcze raz o przekażniku kierunkowskazów.

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 12:31
przez marcomi
Witajcie.
Napewno pomyśleliście, że znów to samo, że znowu nie zaglądają do archiwum, że temat już był ......
Chciałem poinformować, że taki nowy przekaźnik można kupić za małe pieniądze w sklepie ( wydatek mniej niż 20zł )
Różnica polega na tym, że kupujemy go do Cinqecento lub Lublina II :D :idea:
A w rzeczywistości są takie same. Sprawdzone w moim zwierzaku :!:
Miłego oszczędzania :lol:

Re: Jeszcze raz o przekażniku kierunkowskazów.

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 16:03
przez Lucass
marcomi napisał(a):Witajcie.
Napewno pomyśleliście, że znów to samo, że znowu nie zaglądają do archiwum, że temat już był ......

Nie, bo napisałeś w "Wiem" :wink: :lol:

Ale ta informacja jest warta co najmniej tyle ile kosztuje nowy oryginał...



...minus 20 zł :lol:

Tak czy owak dzięki w imieniu wszystkich potrzebujących !!!!
A może wiesz o jakichś tanich zamiennikach.... np wtrysków :wink: :?:

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 20:40
przez marcomi
Podaj dokładne namiary na te wtryski ( numery, symbole, jaki silnik...co tylko masz )
Postaram się dowiedzieć ile będą kosztowały.

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 20:46
przez nemo
A ja musiałem kupić oryginał bo informacja jest spóźniona jakiś dwa tygodnie

PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 21:06
przez marcomi
Na pocieszenie dla NEMO - ja zanim kupiłem przekaźnik kupiłem niepotrzebnie oryginalny wyłącznik awaryjnych (70zł) :(

PostNapisane: piątek, 23 listopada 2007, 09:03
przez Lucass
marcomi napisał(a):Podaj dokładne namiary na te wtryski ( numery, symbole, jaki silnik...co tylko masz )
Postaram się dowiedzieć ile będą kosztowały.

Żartowałem :lol:
Mam benzynę + LPG i raczej (odpukać) nie przewiduję problemów z wtryskami ale dCi-ki...
W każdym razie dzięki za chęci! :D

Re: Jeszcze raz o przekażniku kierunkowskazów.

PostNapisane: środa, 2 kwietnia 2008, 20:12
przez mumin
Dobrze że to napisałeś i dzięki Ci wielkie.
Dzisiaj padły mi kierunki.
W przydomowym sklepiku fiat daewoo zapłaciłem za przerywacz 20 zł dokładnie i wszystko gra.
Co prawda do renaulta nawet nie pojechałem sprawdzi bo fiata mam pod domem ale zakładam że 20 zł to tam nie będzie.

Re: Jeszcze raz o przekażniku kierunkowskazów.

PostNapisane: czwartek, 3 kwietnia 2008, 14:17
przez Lucass
Dodam tylko, że szczęśliwcy to posiadacze phI
W phII sprawa jest bardziej skomplikowana. Kierunkami steruje zespolony moduł elektroniczny, który zawiaduje także interwałem pracy wycieraczek, oświetleniem wnętrza i bagażnika i czym tam jeszcze... :(

Re: Jeszcze raz o przekażniku kierunkowskazów.

PostNapisane: niedziela, 9 sierpnia 2009, 08:28
przez RadaR
A odświeże kotleta ;)
Czy po wymianie przekaźnika kierunków jest inny dźwięk "cykania" podczas pracy? Ten co mam nie brzmi komfortowo.

Re: Jeszcze raz o przekażniku kierunkowskazów.

PostNapisane: wtorek, 11 sierpnia 2009, 13:55
przez kucanty
Qurde RadaR!....co ty wymieniłeś?
rubmy spota to posłuchasz moich ;)