Witam grupe,
znow po dłuzszej przerwie. Coz... praca, praca, praca :I
Znalazlem natomiast czas na zamontowanie wreszcie ?schowków lotniczych" w Kangoorku. Bylo z tym troche meczarni, bo jednak wersja RN (golas maximus, byla ciezarówka) nie przewiduje bezbolesnego przyjecia wypasionych elementów z Kangurka 4x4... Ale oplacalo sie. Wszystkie, walajace sie dotad po calym aucie duperele, znalazy wreszcie swoje miejsce. Przestrzen podsufitowa zostala zagospodarowana. Jesli ktos z Was zdecyduje sie na zrobienie sobie takich szafeczek w samochodzie, to sluze porada technologiczna w temacie montazu.