Wątek przeniesiony z działu "Pytam" (mod)
Miałem ostatnio pierwszy poważny problem z moim Kangurem benzyna 1.4 Pampa 2000r , którego posiadam od nowości. Problem polegał na tym, iż na zimnym silniku samochód zachowywał się normalnie, natomiast po rozgrzaniu silnik tracił ok 60% mocy. Pojechałem więc do serwisu Automentel centrum w Wodzisławiu Śl. aby przeprowadzić diagnostykę silnika. "Bardzo miły" pan zczytał komputer sterujący silnikiem i za pobraną opłatą 80 zł. stwierdził, ze powinienem kupić sobie lepsze paliwo; (ach ci złodzieje......) Niestety po trzecim tankowaniu te same objawy a nawet przegrzewanie się silnika .Pojechałem więc do machanika, którego wygląd nie wzbudzał zbyt wielkiego zaufania. Po moim opisie usterki przyłożył rękę do wylotu rury wydechowej, kazał mi przegazować silnik i stwierdził zapchany układ wydechowy. Na drugi dzień usunął wkład katalizatora za co pobrał opłatę 100zł. Od tego dnia moja Pampa przerodziła się w prawdziwe "Renault F1". Jedyna niedogodność to trochę bardzej "rasowy" odgłos silnika. Dlatego uważajcie na firmowe serwisy. Przypuszczam, że u nich faktura opiewała by na kilka tysiaków zł. A właściwie po co oprócz przeglądu rejestracyjnego (analiza spalin) potrzebny na kat. Teraz dużo leprze przyspieszenie i elastyczność a paliwa ubywa o wiele mniej.
Sory za pomyłkę prosze admina o przeniesienia do działu "WIEM"