Pochwalę się efektami pracy z interfejsem ELM 327. Zakupiłem coś takiego od gościa na allegro w związku z tym, że w Poznaniu zczytanie błędów to koszt około 150zł, a sam interfejs kosztował mnie mniej z przesyłką. Plusem jest to, że interfejs działa na USB. Nie ma problemu ze znalezieniem w internecie oprogramowania. Sama konfiguracja urzadzenia i komputera to kwestia kilku minut. Oprogramowanie jest w języku polskim. Oprócz kasowania i odczytu błędów można zczytać wartości z wszystkich czujników, sprawdzić przy jakim przebiegu jakie błędy zostały zapisane w pamięci, mierzyć czasy na 1/4 mili, przyspieszenia, nawet moc i moment chociaż nie wiem na jakiej zasadzie się to dzieje. Można też tworzyć różne wykresy typu zależności lambdy od wciśnięcia pedału gazu i obciążenia silnika.
Tak czy owak polecam każdemu, kto lubi sam zrobić wszystko w aucie. Interfejs komunikuje się ponoć z wszystkimi autami z silnikiem benzynowym, a diesle od 2003/2004 roku.